Trwa kryzys na polsko-białoruskiej granicy. 2 września, na wniosek Rady Ministrów, prezydent Andrzej Duda wprowadził stan wyjątkowy, który objął ponad 180 miejscowości znajdujących się w województwach podlaskim i lubelskim. Tylko w październiku odnotowano ponad 12 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy.
W ciągu dwóch lat ma powstać mur na granicy z Białorusią. 14 października Sejm przegłosował ustawę o ochronie granicy państwowej. Koszt oszacowano na kwotę 1,6 mld złotych, a inwestorem ma być Komendant Główny Straży Granicznej.
Budowa muru na granicy. Niemieckie MSW zabrało głos
Głos w sprawie zabrał szef niemieckiego MSW. W rozmowie z "Bild am Sonntag" Horst Seehofer powiedział, że "każdy, kto chce wjechać, musi spełnić wymagania, a to musi być kontrolowane". Uważa, że należy wiedzieć, kto przekracza granice Unii Europejskiej.
Czytaj także: Papież mówił o Angeli Merkel. Wielu będzie zaskoczonych
Zasadne jest, abyśmy chronili granicę zewnętrzną w taki sposób, aby uniemożliwić niewykryte przekraczanie zielonej granicy - tłumaczył polityk.
Odniósł się także do sytuacji na granicy z Niemcami. Przyznał, że współpraca służb układa się bardzo dobrze, powstały nawet polsko-niemieckie posterunki. Wyjaśnił ponadto, czy zostanie zwiększona liczba kontroli.
Jeśli to możliwe, nie powinno być więcej kontroli granicznych w Europie. Ale będzie to możliwe wyłącznie wtedy, jeżeli ochrona granic zewnętrznych będzie działać - przyznał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.