Podczas zaprzysiężenia Donalda Trumpa padło wiele kontrowersyjnych zapowiedzi. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych przekazał, że wyśle wojsko na południową granicę Stanów Zjednoczonych. Będzie prowadził też restrykcyjną politykę migracyjną, zwiększy wydobycie ropy i gazu i anuluje ustawy klimatyczne.
Trump zapowiada prowadzenie polityki opartej na konserwatywnych, prawicowych wartościach. To spodobało się ks. Danielowi Wachowiakowi. Duchowny nie szczędził republikańskiemu prezydentowi ciepłych słów. Porównał też Trumpa do Joe Bidena.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie raz twierdziłem, że w Trumpie jest więcej katolickości, niż w katoliku Bidenie. Nadal tak twierdzę - stwierdził duchowny, który jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych.
Ks. Wachowiak cieszy się, że "mnóstwo katolików zajmuje od dziś ważne stanowiska w USA". Sam prezydent USA nie określa się jednak mianem katolika. Do 2021 roku twierdził, że jest prezbiterianinem (odłam religii protestanckich). Pod koniec pierwszej prezydentury uznał się za "bezwyznaniowego chrześcijanina".
Mimo to, ks. Daniel Wachowiak uważa, że w USA "upada dyktatura relatywizmu". Ma nadzieję, że proces ten rozszerzy się poza Stany Zjednoczone.
Niech upada dyktatura relatywizmu. W Europie też - napisał duchowny w emocjonalnym wpisie w serwisie X.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.