Wraz z początkiem nowego roku wdrożona została reforma podatkowa Polski Ład. Projekt z założenia miał ułatwić życie Polakom m.in. poprzez podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Okazuje się jednak, że efekt zmian jest odwrotny, a coraz więcej osób skarży się na obcięte pensje.
Jedną z grup zawodowych, która boleśnie odczuła skutki Polskiego Ładu, są nauczyciele, otrzymujący swoje pensje z góry. Wynagrodzenie wielu pedagogów za styczeń zostało pomniejszone nawet o 20 proc. Z podobnym problemem spotkali się już także m.in. pracownicy mundurowi.
Pensje posłów po Polskim Ładzie
A jak to wygląda w przypadku posłów? Jak donosi "Super Express", parlamentarzyści wyjątkowo łagodnie odczują następstwa nowego systemu. Wobec ich wynagrodzenia zastosowano bowiem pewien sprytny "trik".
Po wprowadzonych niedawno podwyżkach uposażenie posła wynosi 12 826,57 zł brutto. Oprócz tego otrzymuje on także dietę w wysokości 4 008, 33 zł brutto. Warszawski doradca podatkowy Mariusz Makowski wyjaśnił w rozmowie z "SE", że poselska i senatorska pensja jest opodatkowana, a zwolniona z podatków jest dieta do 3 tys. zł.
Dziennikarze "SE" postanowili policzyć za pomocą kalkulatora na rządowej stronie, ile dokładnie pieniędzy wpłynie na konto posła w nowym roku. Ustalili, że gdyby opodatkowana była cała kwota uposażenia i diety, polityk po zmianach mógłby stracić nawet 412 zł i otrzymać 10 711 zł netto. Jednak dzięki zwolnionych z podatku 3 tys. diety, łącznie może dostać "na rękę" aż 12 048 zł.
- Podwyżka pensji dla parlamentarzystów o 60 procent to najbardziej bezczelny wyraz arogancji polityków od wielu lat. Na dodatek jakość ich pracy dzięki tym podwyżkom nie poprawiła się, czego najlepszym dowodem jest bubel legislacyjny zwany Polskim Ładem - powiedział "SE" działacz związków zawodowych Piotr Szumlewicz.
Trudno się dziwić, że posłowie dobrze wyjdą również na przeforsowanych przez siebie zmianach podatkowych. Nie interesuje ich los społeczeństwa, ale o swoje portfele potrafią zadbać - dodał Szumlewicz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.