Koronawirus. Polski lekarz alarmuje ws. COVID-19. Niepokojąca prognoza
Lekarz Bartosz Fiałek na podstawie modelu matematycznego (stworzonego przez kanadyjskich naukowców) dotyczącego rozprzestrzeniania się brytyjskiego szczepu koronawirusa SARS-CoV-2 (B1.1.7) mówi, co nas czeka w najbliższych miesiącach. Prognozy są bardzo niepokojące.
Lekarz Bartosz Fiałek - specjalista w dziedzinie reumatologii.
Lekarz Bartosz Fiałek - specjalista w dziedzinie reumatologii, a także działacz społeczny w obszarze ochrony zdrowia udostępnił model rozprzestrzeniania się brytyjskiego wariantu koronawirusa. Model został zaprezentowany przez kanadyjskich naukowców z Simon Fraser University.
Lekarz podkreśla, że na terenie Polski i Kanady, zaobserwowano już pojedyncze przypadki zmutowanego wirusa, odkrytego w Wielkiej Brytanii.
Obecnie, na terenie Kanady, podobnie jak Polski, zaobserwowano pojedyncze przypadku zmutowanego wirusa. Wiemy jednak, że mutant zwiększa współczynnik reprodukcji (R0) o 40 - 80 proc. O R(0). W skrócie: wartość powyżej 1 mówi o rozwoju epidemii na terenie danego kraju. Poniżej 1 - o jej wygasaniu - tłumaczy lekarz.
Jak pisze lekarz Fiałek brytyjski wariant koronawirusa łatwiej wywołuje objawy choroby COVID-19 oraz szybciej przenosi się z człowieka na człowieka.
Brytyjski wariant nowego koronawirusa ma większe powinowactwo do receptorów ACE2, które mamy w swoim organizmie (drogi oddechowe), przez co zdecydowanie łatwiej wywołuje objawy choroby COVID-19 oraz szybciej transmituje się z człowieka na człowieka - pisze na swoim profili w mediach społecznościowych lekarz.
Lekarz tłumaczy, iż model zakłada, że jeżeli polskie społeczeństwo nie będzie przestrzegało ogólnokrajowych restrykcji, pandemia koronawirusa rozwinie się niebywale szybko, a już w marcu będą widoczne tego skutki.
I tak, model zakłada, że przy braku odpowiedniej reakcji związanej z ogólnokrajowymi restrykcjami, pandemia COVID-19 rozwinie się w sposób niebywały już za trochę ponad miesiąc- napisał lekarz Fiałek.
Zdjęcie przedstawia wspomniany w tekście model. Seledynowy kolor dotyczy rozprzestrzeniania się standardowej formy nowego koronawirusa, czerwony - wariantu brytyjskiego - tłumaczy specjalista.
Bartosz Fiałek ostrzega, że jeżeli społeczeństwo nie zmieni swojego podejścia do pandemii (pisze o Polakach, którzy m.in. nie noszą maseczek) to czekają nas trudne miesiące walki z brytyjskim szczepem koronawirusa.
Zapnijcie pasy, ponieważ - patrząc na zachowania wielu obywateli Polski - czeka nas ostra jazda bez trzymanki. I to już naprawdę niedługo - podsumowuje Fiałek.
