Marcin Kindla przeżył dramatyczne chwile na drodze w Radomsku. Polski muzyk może mówić o wielkim szczęściu, że wyszedł z wypadku cało. Samochód został bardzo poważnie uszkodzony.
Groźny wypadek polskiego muzyka
Znany muzyk opowiedział o wszystkim na Facebooku. Z jego relacji wynika, że inny kierowca wjechał w tył jego samochodu. Nie była to zwykła i niegroźna stłuczka, co potwierdzają zdjęcia.
- Dziękuje Straży Pożarnej i Policji z Radomska za pomoc, wsparcie i cudne ogarnięcie sprawy.... Bez szczegółów, ale byliście cudowni!! Radomsko! Było ciężko, ale dzieki Wam... - pisze Kindla na Facebooku.
Czytaj także: Tragedia w Gilowicach. Zginęła kobieta w ciąży i 3-letnie dziecko. Ustalenia policji
Luksusowy Lexus raczej już nie wróci na drogę, bo jest tak poważnie uszkodzony, że nadaje się do kasacji. Najważniejsze jednak, że muzyk, który współpracował m.in. z Ewą Farną i Piotrem Kupichą, nie ucierpiał w wypadku.