Polski topielec wyłowiony w środku nocy z Morza Północnego. Spektakularna akcja ratunkowa

Polski topielec wyłowiony w środku nocy z Morza Północnego przez śmigłowiec Straży Przybrzeżnej. Do spektakularnej akcji ratunkowej doszło w Holandii. Mężczyzna wypadł za burtę jachtu żaglowego. Królewska Holenderska Instytucja Ratownictwa Morskiego (KNRM) informuje, że Polak miał dużo szczęścia, szanse na ocalenie życia w takich warunkach zazwyczaj są równe zeru.

Królewska Holenderska Instytucja Ratownictwa MorskiegoPolski topielec wyłowiony w środku nocy z Morza Północnego. Spektakularna akcja ratunkowa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Irina Belousa

W sobotę 14 stycznia doszło do dramatycznej sytuacji na Morzu Północnym. Jak podaje holenderski serwis Algemeen Dagblad, w okolicy wyspy Terschelling służby musiały ruszyć do akcji ratunkowej. - O wpół do trzeciej w nocy do stacji KNRM w Terschelling, Den Helder i Callantsoog nadeszło zgłoszenie o niebezpieczeństwie - poinformował rzecznik.

Służby rzuciły się na pomoc topielcowi. Okazał się nim Polak podróżujący 8-metrowym jachtem żaglowym z Anglii do Polski. Na pokładzie był jeszcze jeden mężczyzna, również z Polski. Z niewyjaśnionych przyczyn jego współpasażer wypadł za burtę. - Ponieważ miejsce zgłoszenia znajdowało się niedaleko Den Helder [holenderskie miasto nad cieśniną Marsdiep - red.], natychmiast poleciał tam helikopter Straży Przybrzeżnej - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uratował tonącego mężczyznę. Pies ratownik z Wietnamu

Polski topielec wyłowiony w środku nocy z Morza Północnego. Spektakularna akcja ratunkowa

Polski topielec miał dużo szczęścia. Morze było bardzo burzliwe, a wysokość fal dochodziła do kilku metrów wysokości. Jak przekazał rzecznik KNRM, szanse na znalezienie człowieka w takich warunkach są bardzo małe. Najczęściej znajduje się ciała ofiar, a nie żywe osoby.

Śmigłowiec wyciągnął tonącego Polaka z wody i natychmiast przetransportował go do szpitala. Nie wiadomo jednak w jakim jest stanie. Akcja ratunkowa miała miejsce od sześciu do siedmiu kilometrów od brzegu, w pobliżu Julianadorp, miasta należącego do gminy Den Helder.

Media stawiają pytanie, czy wyjście w morze taką łodzią w niesprzyjających warunkach jest odpowiedzialne. - Tego nie da się powiedzieć - mówi przedstawiciel KNRM. Wszystko zależy od stanu jachtu. Jeśli sprzęt jest dobry, to niekoniecznie trzeba zaprzestać żeglugi. - W tej chwili jest jednak zbyt wcześnie, by to stwierdzić - dodaje. Sprawa jest wyjaśniana.

Google Maps
Google Maps © Google Maps
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania