Gang przemycał do Czech leki, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy. Farmaceutyki zawierały pseudoefedrynę, a grupa przestępcza specjalnie założyła hurtownię farmaceutyczną, by legalnie je pozyskiwać.
Gangsterzy działali w latach 2014-2018. Jak twierdzi TVP Info, na czele gangu stał adwokat. W swoich szeregach miał nawet policjanta. Wszyscy zostali zatrzymani i usłyszą zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz wewnątrzwspólnotowego obrotu prekursorami do produkcji metamfetaminy.
Adwokat i jego współpracownicy dorobili się fortuny na współpracy z handlarzami narkotyków. Prokuratura chce zająć ich majątki.
Zatrzymania potwierdziła policja, która ujawniła, że w trakcie przeszukania kilkunastu domów w jednym z nich znaleziono ponad 13 mln zł w gotówce. Pieniądze były ukryte w walizkach, torbach podróżnych i pudełkach. W dodatku zabezpieczono mienie ruchome o wartości ponad 300 tys. zł.
Gang działał głównie w województwie dolnośląskim. Leki z kolei trafiały nie tylko do Czech, ale także były rozprowadzane po całej Polsce.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.