Jeziorko w Osadniku Gajówce (woj. wielkopolskie) stało się dla wielu osób obowiązkowym punktem na liście miejsc do odwiedzenia. To wszystko przez autorów blogów podróżniczych i instagramerów, którzy ochrzcili to miejsce "polskimi Malediwami".
Woda w tym jeziorze ma przepiękny, błękitny kolor, który sprawia, że miejsce wydaje się niemal magiczne.
To miejsce jest dawnym wyrobiskiem Kopalni Węgla Brunatnego Adamów. Zbiornik wykorzystywany był jako składowisko popiołów i żużli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze względu na silnie zasadowy odczyn wody (ok. 12 pH) kąpiel w jeziorze jest całkowicie zakazana. Mało tego, z uwagi na niestabilne, grząskie podłoże, samo spacerowanie blisko brzegu jest bardzo niebezpieczne.
Ogromne zagrożenie niesie za sobą także kąpiel w innym miejscu, ochrzczonym przez media "polskimi Malediwami". Chodzi jeziorko pod Koninem, zlokalizowane na terenie dawnej elektrowni.
Teoretycznie na "polskich Malediwach" kąpiel jest surowo wzbroniona, o czym informują zresztą tablice informacyjne. Turkus wody kusi jednak, by zanurzyć nogi czy ręce. To jednak może skończyć się źle.
Ze względu na rosnącą popularność tych miejsc, wraz z ekspertem przestrzegamy przed kąpielami. Czym to się może skończyć?
Chcesz popływać na "polskich Malediwach"? Nawet nie próbuj
W takim jeziorze nie można się kąpać. Jest to groźne dla zdrowia. Pamiętajmy - wszystkie wody, które dopuszczone są do użytku turystów, muszą otrzymać zgodę sanepidu. Jeżeli ktoś ryzykuje i wchodzi do takiej wody, robi to na własną odpowiedzialność - powiedział w rozmowie z portalem o2.pl dr Leszek Krześniak, lekarz-internista.
- Jeżeli ktoś już wykąpał się w takiej wodzie, od razu powinien się umyć, zmyć z siebie te pozostałości związków chemicznych. Jeżeli gwałtownie pojawią się jakieś dolegliwości, należy udać się bezzwłocznie na SOR, a jeśli później i przewlekle, to do lekarza pierwszego kontaktu, a następnie do dermatologa - dodał.
Z jakimi objawami możemy mieć do czynienia po kąpieli w "turkusowym jeziorku"?
Otóż jak tłumaczy doktor, mogą pojawić się różne zmiany skórne, zaczerwienienia, pryszcze, owrzodzenia, wypryski oraz poparzenia.
Osoby, które wykąpały się w takiej wodzie mogą zmagać się z dermatozą, wypryskami alergicznymi, toksycznym uszkodzeniem skóry, oparzeniami skóry i błon śluzowych - dodał.
Są takie miejsca na ciele - na wewnętrznej stronie dłoni i za uchem - że kiedy pojawia się podejrzenie, iż jakaś substancja może uczulać, to bierze się kropelkę wody i się ją rozmazuje, a następnie patrzy, czy skóra nie reaguje. U alergików zwykle występuje zaczerwienienie. Natomiast przestrzegam, że nie wolno wchodzić do miejsc objętych zakazem - kwituje.
Natalia Jasińska, dziennikarka o2.pl