Po TikToku krąży alarmujące nagranie. Na profilu "w_krainie_jezior" pokazano filmik ukazujący jezioro Świętajno. Jednocześnie podkreślono, że "polskie Malediwy wysychają".
Częściej ten akwen nazywa się "Malediwami Mazur". Problem wysychania pięknego jeziora w gminie Jedwabno nie jest nowy.
Temat w 2023 roku poruszał TVN24. - Jezioro Świętajno nie posiada żadnych dopływów, które zasilałyby ten akwen. Zasilane jest jedynie przez opady deszczu, wody roztopowe oraz gruntowe, a te ostatnie - jeśli chodzi o województwo warmińsko-mazurskie - są na bardzo niskim poziomie - mówiła stacji rzeczniczka Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej w Białymstoku Joanna Szerenos-Pawilcz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Nagle docisnął hamulec. Nagranie obiega sieć
Wójt gminy Jedwabno Sławomir Ambroziak tłumaczył zaś wówczas, że w celu ratowania jeziora w latach 2017-20 wybudowano 30 km sieci wodociągowej. Profesor Andrzej Górniak z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku oznajmił za pośrednictwem TVN24, że proces wysychania jeziora niestety będzie postępował.
Czytaj także: Polska kapliczka na ustach Anglików. "Obiekt drwin"
Jezioro Świętajno wysycha. Internauci reagują
Niektórzy internauci podkreślają, że "polskie Malediwy" są w Jaworznie na Śląsku, a nie w gminie Jedwabno. Są też inne komentarze użytkowników TikToka.
"Kocham to jezioro, nie byłam już 4 lata :(, niestety byliśmy w te wakacje po dwóch latach przerwy i słabo to wygląda. Woda cofnięta o kilkanaście metrów i bardzo zamulone 😐 byliśmy z drugiej strony, od pola campingowego, jedne z najpiękniejszych wspomnień z tego miejsca... 😍, pamiętam, jak woda była praktycznie na równi z pomostem 😟 około dziesięć lat temu, super miejsce 🥰🥰🥰" - piszą.