Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Polują na dziewczęta nad wodą? Niepokojące zdjęcie krąży w sieci

501

Użytkownicy Facebooka udostępniają zdjęcie czerwonego busa. Miało nim podróżować kilku obcokrajowców, którzy mieli zaczepiać nastolatki nad zalewem Umer w gminie Zagnańsk (woj. świętokrzyskie). Sprawę bada miejscowa policja, która dostała sygnały od zaniepokojonych mieszkańców.

Polują na dziewczęta nad wodą? Niepokojące zdjęcie krąży w sieci
Alarmujące wieści ze Świętokrzyskiego. Obcokrajowcy napastowali nastolatki (Facebook, Gettty Images, Spotted Miedziana Góra)

Jak wynika z opisu w mediach społecznościowych, dwóch mężczyzn o południowych rysach twarzy wzięło sobie "na cel" cztery nastolatki, które przebywały nad zalewem Umer w gminie Zagnańsk. Młodszy z mężczyzn miał wejść za nimi do wody i zaczął je zaczepiać. Drugi, jak wynika z opisu, mógł rejestrować telefonem całe zajście.

Po jakimś czasie jeden z mężczyzn miał podejść do altany, gdzie nastolatki zostawiły swoje rzeczy. Jedna z nich wyszła z wody i odstraszyła napastnika. Po jakimś czasie wszystkie dziewczyny opuściły zbiornik. Podobnie zachowali się mężczyźni - jeden dał sygnał drugiemu, obaj odeszli w przeciwnym kierunku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bezpieczeństwo nad wodą. "od tego rozpoczyna się proces tonięcia"

Czerwony bus. Policja bada sprawę

Kobieta, która umieściła post w mediach społecznościowych, rozmawiała z nastolatkami. - Okazało się, że tych Romów było tam więcej i chcieli je zaciągnąć do samochodu. Jak zobaczyli, że dziewczyny są zaopiekowane to wycofali się i uciekli. Pojechali na drugą stronę zalewu i po kilku chwilach przejeżdżali z powrotem - czytamy w opisie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

W sieci pojawiły się zdjęcia wspomnianego czerwonego busa. Udostępniają go okoliczni mieszkańcy oraz osoby zaniepokojone tym, co zdarzyło się nad Umerem. Jak wynika z relacji w sieci, dziewczyny miały zgłosić sprawę rodzicom, a następnie udać się na policję. Dwie z nich płakały.

"Echo Dnia" skontaktowało się z Komendą Miejską Policji w Kielcach w sprawie tego incydentu. - Zajmujemy się tą sprawą. Kieleckie i okoliczne kąpieliska są patrolowane przez policjantów pod kątem opisanego samochodu - zapewnia oficer prasowa Małgorzata Perkowska-Kiepas. Dodaje, że każdą tak niepokojąca sytuację należy zgłaszać na numer alarmowy 112.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić