Na dzień przed debatą prezydencką w Końskich Rafał Trzaskowski zrezygnował ze swojego udziału. Jednocześnie kandydat Koalicji Obywatelskiej zaproponował Andrzejowi Dudzie własne wydarzenie – "Arenę Prezydencką" w Lesznie. Ostatecznie ku zaskoczeniu Polaków obaj politycy wzięli udział w dwóch oddzielnych debatach.
Przeczytaj także: Wybory 2020. Najlepsze memy po I turze. Internauci nie mają litości
Wybory prezydenckie 2020: debaty w Końskich i Lesznie. Memy
Autorzy memów nie zapomnieli o poprzednich starciach kandydatów na prezydenta. Pojawiły się m.in. odniesienia do muchy, która usiadła na głowie Waldemara Witkowskiego w czasie poprzedniej debaty w TVP.
Autorzy memów odnoszących się do polskiej polityki chętnie sięgają po kadry z filmów Stanisława Barei. W internecie cieszą się popularnością między innymi żarty, że zwolennicy Andrzeja Dudę nie muszą uczestniczyć w II turze wyborów prezydenckich, ponieważ ich głos automatycznie się przenosi (co oczywiście jest nieprawdą).
W czasie debat prezydenckich jeden z podestów pozostawał pusty. Było to stanowisko przeznaczone dla nieobecnego kandydata, który w tym czasie odpowiadał na pytania w konkurencyjnej stacji. Ten fakt przysporzył internautom wiele radości i śmiechu.
Na obecnego prezydenta padły podejrzenia, że czytał swoje odpowiedzi z promptera. Mimo że internauci nie są w stanie tego udowodnić, nie odmówili sobie przygotowania memów na ten temat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.