Poniżyli pana Mirosława przed kamerami. Mówi o żalu

Policja zajęła się sprawą młodych streamerów, którzy przed kamerami poniżali starszego mieszkańca Warszawy. Mężczyzna był przypalany i bity. Bulwersujące materiały trafiły do sieci. - Jesteśmy gotowi ponieść konsekwencje — mówi w rozmowie z o2.pl jeden z nastolatków. Głos na naszych łamach zabrał też sam 72-latek. Mówi o żalu.

Głos zabrał sprawca i ofiara zdarzeniaNagrania z Warszawy okrążyły Polskę i wywołały oburzenie
Źródło zdjęć: © YouTube
Marcin LewickiMateusz Kaluga

Sprawę młodocianych patostreamerów nagłośnił Mikołaj Tylko, znany jako "Konopskyy". Influencer opublikował fragmenty streamów internetowych, na których widać, jak grupa nastolatków bije, przypala i poniża starszego mężczyznę. Wszystko działo się w jednym z mieszkań na warszawskim Ursynowie.

Sprawą zajęła się policja. Funkcjonariusze ustalili już tożsamość nastolatków. Nie podają jednak, ilu ich jest zamieszanych w pobicie. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Zbierane są materiały dowodowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Patologia w internecie. Minister Zagórski: Większość to przestępstwa. Reagujemy

Czynności są w toku. Znamy tożsamość sprawców, to młodzi mężczyźni, mieszkańcy Warszawy. Zabezpieczyliśmy nagrania, materiał będzie przesłany do prokuratury celem kwalifikacji czynu - przekazała nam we wtorek asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka prasowa Komendy Rejonowej Policji II Warszawa.

Podpalali seniora. Patostreamer tłumaczy

Głos zabrał jeden z twórców patostreamu. W rozmowie z o2.pl stwierdził, że sprawcy zdarzenia są gotowi ponieść konsekwencje, ale "tylko te, na które zasłużyli". Nie czuje, że jest winny wszystkim, zarzucanym mu czynom. Przyznaje jednak, że część streamu była "głupia".

Przeprosiliśmy pana Mirosława, mimo że on uważa, że to zbędne. Cała sprawa przedstawiana w mediach jest znacznie przesadzona oraz wyolbrzymiona. Pan Mirosław nie poniósł uszczerbku na zdrowiu i zgadzał się na wszystkie rzeczy, nawet te "głupie". Z perspektywy czasu jest nam za nie wstyd, chociaż były one jedynie próbami przyciągnięcia ludzi do wspierania pana Mirosława dotacjami na konto streamingu - tłumaczy się nastolatek, który podstawił się jako "Konrad Przepraszam". Nie chce używać pełnego imienia i nazwiska.

Młody mężczyzna broni się, że "celem działań była poprawa sytuacji materialnej pana Mirosława oraz odciągnięcie go od samotnego trybu życia".

Nie odniósł się bezpośrednio do kwestii podpalania staruszka i poniżania go. Przyznaje jednak, że więcej nie powtórzyłby tego patostreamu.

Po zaistniałej sytuacji byśmy tego nie powtórzyli. Na pewno nie w taki sposób - wskazuje.

Patostream z Warszawy. Głos zabrał pan Mirosław

Udało nam się skontaktować z samym panem Mirosławem. W rozmowie z o2.pl 72-latek mówi, że chłopców poznał niecały rok temu. Początkowo mieli mu rzeczywiście pomagać, robiąc mu zakupy.

Mężczyzna wskazuje, że "ma żal o transmisje w sieci", bo "nie zgadzał się na tak duży rozgłos". Nie chciał też, żeby do jego domu przychodzili obcy ludzie. Dał tego wyraz w transmisji, gdzie żądał, aby postronne osoby opuściły jego mieszkanie.

Drugi raz bym tego nie powtórzył. Nie chciałem takiego rozgłosu, takiej transmisji. Mam o to żal. Nie podobało mi się też zapraszanie do mojego mieszkania dzieciaków, którzy pili alkohol. To mi nie odpowiada - twierdzi 72-latek.

Poszkodowany nie mówił o samych patostreamerach, a o osobach pełnoletnich, z zewnątrz, które wchodziły do domu mężczyzny. To najpewniej grupa ich znajomych.

Marcin Lewicki, Mateusz Kaluga, dziennikarze o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił