Policja w Mławie opublikowała nagranie z jednej z miejscowych stacji paliw. Jak możemy zobaczyć na filmie, kierujący quadem mężczyzna wjechał z dużą prędkością. W pewnym momencie widać, że traci panowanie na quadem. Po zrobieniu łuku w kierunku dystrybutora, wypadł z pojazdu.
Czterokołowiec pojechał jeszcze kawałek i uderzył w samochód marki BMW stojący przy dystrybutorze paliwa. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mława. Wjechał quadem w bmw. Potężna kara
Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci z mławskiej grupy SPEED, którzy ukarali kierującego quadem mandatem w wysokości 5000 zł, a jego konto kierowcy wzbogaciło się o 8 punktów karnych - informuje Komenda Powiatowa Policji w Mławie.
Zobacz także: Nie żyje dziecko. Szpital zapłaci karę
To jednak nie koniec kłopotów kierującego. Jego quad nie był ubezpieczony. Kierowca pojazdu będzie musiał pokryć koszty naprawy bmw z własnej kieszeni.
Bezmyślność i brawura oraz brak poszanowania zasad bezpieczeństwa mogą zakończyć się właśnie tak, jak na załączonym nagraniu z kamery monitoringu. Publikujemy je ku przestrodze - przekazała mławska policja.
Policja jak zwykle przy tego typu okazjach przestrzega przed bezmyślnym zachowywaniem się w taki sposób na drodze. Jak widać, nawet w pozornie prostej sytuacji można stracić panowanie nad pojazdem. Niestety, ryzykowny manewr zakończył się upadkiem i zniszczeniem. Kierowca nie tylko poniósł odpowiedzialność karną w postaci mandatu i punktów, ale będzie także musiał wydać mnóstwo pieniędzy z własnej kieszeni.