Wraz z nadejściem wiosny w głowach wielu młodych ludzi w Stanach Zjednoczonych pojawia się słowo - "Spring Break", czyli wiosenna przerwy od zajęć szkolnych i akademickich.
Wtedy, spora część studentów przyjeżdża do Miami Beach na Florydzie. W tym okresie to miejsce jest dla nich synonimem nieograniczonej zabawy. Plaże tętnią życiem, muzyka huczy do białego rana, a kluby są otwarte bez przerwy.
Czytaj więcej: Pracuje na portalu dla dorosłych. Pozwała gwiazdora
Spring Break to czas, kiedy można zapomnieć o codziennych troskach i zanurzyć się w bezustannej euforii. Dla wielu młodych ludzi jest to okazja do nawiązania nowych przyjaźni i przeżycia niezapomnianych chwil.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miami Beach ma dość pijanych turystów. To wideo ma ich odstraszyć
W tym roku jednak mieszkańcy Miami Beach mówią balangowiczom stanowcze "nie". W związku z tym stworzono specjalną kampanię reklamową, której celem jest ich skuteczne odstraszenie.
Spot, które ma zniechęcić turystów do przyjazdu, został opublikowany na początku marca na kanale City of Miami Beach TV na Youtubie. Na nagraniu widzimy młodych mieszkańców Miami Beach, którzy tłumaczą dlaczego nie chcą już dłużej tolerować głośnych imprez.
Wideo utrzymane jest w dość humorystycznej formie, ponieważ przypomina ono zakończenie związku lub relacji - w tym przypadku pomiędzy zmęczonymi zabawami mieszkańcami miasta a głodnymi rozrywki "spring breakers'ami".
Nasz sposób spędzania wolnego czasu to relaks na plaży. Ty chcesz jedynie upić się w miejscu publicznym i łamać prawo - mówią występujący w reklamie bohaterowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reklama przypomina o dramatycznym wydarzeniu, które miały miejsce podczas zeszłorocznej przerwy wiosennej. W marcu 2023 roku w Miami Beach doszło do strzelaniny, w wyniku której zginęły dwie osoby. Pijani turyści wywołali zamieszki na ulicach, co skutkowało wprowadzeniem godziny policyjnej, która została zignorowana przez wielu.
Nie próbujcie przepraszać i wracać - ostrzega jedna z mieszkanek miasta.
W tym roku podjęto specjalne środki, aby zniechęcić imprezowiczów do przyjazdu. W trakcie przerwy wiosennej w Miami Beach obowiązywać będzie godzina policyjna, a dostęp do miejskich plaż zostanie ograniczony. Mało tego. Do 100 dolarów została podwyższona opłata za parking. Uzbrojeni policjanci będą też przeprowadzać kontrole bagaży i surowo karać osoby posiadające narkotyki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.