Addison Pierre Maalouf przybył na wyspę, aby przeprowadzić wywiad z przywódcą jednego z haitańskich gangów, znanym jako Jimmy "Barbecue" Cerisier. YouTuber o pseudonimie YourFellowArab, został wzięty jako zakładnik.
14 marca Maalouf został porwany przez gang znany jako 400 Mawozo, dowodzony przez króla 'Lanmo 100 jou', który znajduje się na liście najbardziej poszukiwanych przez FBI. Maalouf jest przetrzymywany dla okupu w wysokości 600 000 dolarów - informuje serwis "Daily Mail UK".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Zmiana w spowiedzi. Wierni mogą się zdziwić
Streamer o pseudonimie Lalem potwierdził, że jego przyjaciel został wzięty jako zakładnik. Wiadomość na portalu X zakończył pozytywnym akcentem, dodając: "Niedługo wyjdzie". Lalem pokazał również ostatni film, który opublikował Maalouf. YouTuber opowiadał w nim, o niebezpieczeństwach związanych z przebywaniem na Haiti.
Lokalny gang żąda okupu w wysokości 600 tys. dolarów. Do tej pory wypłacono porywaczom około 40 tys. dolarów.
Czytaj także: Brejza ogłosiła zwycięstwo w sądzie. W tle prawa kobiet
Addison Pierre Maalouf jest z pochodzenia Libańczykiem. Na co dzień mieszka w Atlancie. Na swojej oficjalnej stronie internetowej, określa siebie jako "komika, profesjonalnego gracza".
Obawiał się śmierci przed wyjazdem
Jak donosi "Daily Mail UK", YouTuber stwierdził w filmiku, że jego załoga zamierzała udać się do Port-au-Prince, czyli stolicy Haiti. Specjalnie wybrali się w podróż wczesnym rankiem, aby dotrzeć tam w świetle dziennym. "Wystarczy, że jeden głupi członek gangu trzyma AK-47, aby coś poszło nie tak" - mówi swoim obserwatorom.
Wybieram się w kolejną z tych podróży. Jeśli umrę, dziękuję za obejrzenie tego, co wydałem. Jeśli przeżyję, wielka chwała Bogu - napisał na portalu X przed podróżą na Haiti.
Kolega Addisona apeluje, aby ludzie nie wysyłali SMS-ów do YouTubera. Lalem taką decyzję umotywował kwestią bezpieczeństwa porwanego mężczyzny.
FBI oferuje nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów za informacje, które doprowadzą do aresztowania Lanmo 100 jou. Jest on oskarżony o porwanie 17 chrześcijańskich misjonarzy na Haiti, w tym pięciorga dzieci, z których jedno miało zaledwie 8 miesięcy.