Chociaż formalnie Grupa Wagnera nie funkcjonuje od śmierci Jewgienija Prigożyna w 2023 roku, a jej najemnicy zostali wcieleni do rosyjskiej armii, to wagnerowcy nadal terroryzują ludzi. Celem ich brutalnych napaści nie są jednak teraz ukraińskie miejscowości, a obywatele Rosji.
Przykładem jest sytuacja w Czelabińsku. W mieście zaobserwowano ogromny napływ wagnerowców, którzy są agresywni wobec miejscowej ludności. Najemnicy pałają żądzą zemsty i wyładowują frustrację na Rosjanach. Tym razem trafili jednak na "godnego" przeciwnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać brutalną wymianę ciosów między byłymi żołnierzami Grupy Wagnera a lokalnymi kryminalistami. Według relacji opublikowanej na profilu X, grupy przestępcze miały posprzeczać się o kobietę.
Najpierw wagnerowcy złapali kilku lokalnych przestępców, a niedługo później ci "zrewanżowali się" pobiciem byłych żołnierzy Grupy Wagnera. Przestępcy z obydwu stron używali pałek, kastetów, skacząc po obalonych przeciwnikach i kopiąc ich po plecach i głowie.
To kolejny przykład kryminalnej działalności Grupy Wagnera w Rosji. Dodajmy, że wszystkiemu biernie przygląda się rosyjska policja, Rosgwardia oraz tamtejsze służby.
Przypomnijmy, że 23 i 24 czerwca żołnierze Grupy Wagnera (ze stojącym na ich czele Jewgienijem Prigożynem) dokonali nieudanego puczu. Wagnerowcy zorganizowali militarny marsz na Moskwę, który zakończył się 200 kilometrów od stolicy Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.