Putin odwiedził okupowane przez Rosję rejony obwodu chersońskiego. Spotkał się tam z żołnierzami i przedstawicieli okupacyjnych władz. O tej wizycie rosyjskiego dyktatora zrobiło się głośno po tym, jak wyszło na jaw, że Kreml ukrywał prawdziwe daty przyjazd Putina na Ukrainę.
Czytaj także: Niedźwiedź zabił 26-latka. Zwierzę zostało schwytane
"Mieszka czterech Putinów"
Teraz jednak pojawiają się kolejne podejrzenia. Wiele ekspertów uważa, że na okupowane tereny mógł przyjechać sobowtór rosyjskiego przywódcy, o czym świadczą liczne nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraiński psycholog Wadym Denisenko uważa, że prawdziwy szef Kremla boi się ludzi i jest socjopatą. Jego zdaniem, w Rosji "mieszka mniej więcej czterech Putinów". Jeden z nich to ten, który ciągle ukrywa się w bunkrze i tylko czasami pojawia się publicznie - to ten autentyczny Putin.
Czytaj także: Latały nad Warszawą. "Nie możemy powiedzieć, kto to"
"Putin-podróżnik"
Zdaniem Denisenki, prawdziwego Putina da się odróżnić od innych. Po raz ostatni widziano go na spotkaniu z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Dodał, że okupowane tereny Ukrainy odwiedził tzw. Putin-podróżnik.
Podróżnik był ostatnio w Mariupolu, na spotkaniach na Kremlu, a także w Geniczesku [okupowane miasto w obwodzie chersońskim - przyp. red.]. Na filmikach bardzo ostrożnie przekazuje komuś ikonę - dodał ekspert.
Porównał sobowtórów Putina
Denisenko zaznaczył, że stara się unikać teorii spiskowych, ale uważa, że Putin "na pewno ma sobowtóra". - Wszystko, co widzieliśmy przez ostatni rok, a może nawet więcej, daje nam do zrozumienia, że tak naprawdę człowiek nie może zachowywać się w tak odmienny sposób - powiedział.
Autentyczny Putin to człowiek, który boi się innych ludzi, przykładowo będzie on siedział przy długich stołach. - Osoba, która przyjeżdża do Mariupola czy Geniczesku i podaje komuś rękę, to inna osoba. Powodem jest bezpieczeństwo - wyjaśnił Denisenko.
Dodał, że prawdziwy Putin zbyt martwi się o swoje życie. - Z mojego punktu widzenia Putin jest socjopatą i jest osobą o bardzo niskim progu bólu i strachu. To znaczy, że jest tchórzem – podkreślił ukraiński ekspert.