Poruszające słowa w sądzie. Kat i ofiara Holokaustu stanęli twarzą w twarz

Ocalały z Holokaustu po ponad 75 latach spotkał się z byłym strażnikiem nazistowskiego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. 92-letni Emil Farkas domaga się przeprosin za wyrządzone krzywdy.

100-letni Josef S. jest oskarżony o współudział w morderstwie.100-letni Josef S. jest oskarżony o współudział w morderstwie.
Źródło zdjęć: © PAP

W Brandenburgu rozpoczęło się postępowanie przeciwko 100-letniemu Josefowi S., który w czasach II wojny światowej był strażnikiem obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Został oskarżony o współudział w zamordowaniu 3 518 osób zesłanych do obozu. Na sali rozpraw pojawił się 92-letni Emil Farkas, który był jednym z więźniów.

92-letni ocalały chce przeprosin

Farkas przypomniał kilka wersów piosenki, którą musiał śpiewać w obozie koncentracyjnym. Według niemieckiego dziennika "Bild", słowa są beztroskie, ale u większości ocalałych budzą grozę. Zaraz po tym 92-latke zażądał przeprosin od byłego strażnika.

Panie S., stał się pan sto razy wyższy od tego niewinnego dziecka. Widziałeś i słyszałeś mnie na apelu i na torze testowym! Bądź odważny, przynajmniej teraz, i przeproś - powiedział na sali rozpraw.

Farkas miał zaledwie 15 lat kiedy trafił do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Otrzymał numer "119512". Trafił do relatywnie spokojnego oddziału zajmującego się butami i jak wspomina po latach, to ocaliło mu życie.

Każdego ranka było nas 170 mężczyzn, zakładaliśmy nowe buty i szliśmy 700 metrów". Dodał, że musieli pokonywać "40 kilometrów dziennie", śpiewając tę samą piosenkę, którą wspomniał na sali.  

Emil Farkas powiedział, że nigdy wcześniej nie opisywał tego, czego doświadczył. Przez ponad 50 lat w ogóle nie wspominał obozu. Oskarżony 100-latek nie chce komentować słów ocalałego 92-latka.

"Mój mąż Żyd". Antysemityzm? To nie jest temat, o którym myślą Polki w Izraelu

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę