Po kilkunastu miesiącach Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał skazujący wyrok na sprawców przerażającego zdarzenia, które miało miejsce w lipcu 2022 roku - porwania i zgwałcenia 14-letniej dziewczyny, co zostało dodatkowo nagrane. Paulina K., jedna z oskarżonych, została skazana na karę pozbawienia wolności na okres 10 lat i 1 miesiąca. Drugi sprawca, Alan M., otrzymał wyrok 7 lat więzienia.
Sąd zobowiązał oboje oskarżonych do solidarnego zadośćuczynienia krzywdy, nakazując im zapłatę na rzecz pokrzywdzonej kwoty 200 tys. zł. Proces sądowy był prowadzony za zamkniętymi drzwiami, aby chronić dobro małoletniej ofiary.
Adwokat Alana O. wskazuje, że jeżeli chodzi o zróżnicowanie kar co do dwojga oskarżonych, jest ono wyraźne. Jednak jego zdaniem nadal jest niewystarczające, bowiem adwokat wskazuje, że nastolatek także był ofiarą w tym procederze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alan O. od początku mocno żałował sobie haniebnego czynu. Teraz mocno cierpi, bowiem inni więźniowie nie traktują go z wyrozumiałością.
Czytaj także: Syn Górniak zmienił nazwisko. Już nie jest Allanem Krupą
Już abstrahując od tego, co przeżył w areszcie śledczym, jakie zachowania innych współosadzonych w związku z charakterem tego przestępstwa, jemu wrócić do normalnego życia będzie naprawdę trudno. Dlatego myślę, że tak jak w chwili popełnienia czynu był on osobą bardzo niedojrzałą, tak teraz życie nauczyło go bardzo wiele i ta dojrzałość przyszła bardzo szybko. Myślę, ze refleksja i skrucha są w jego przypadku autentyczne - tłumaczy dla "Faktu" adw. Bartek Torz.
Porwanie Kasi wstrząsnęło Polską
Do porwania 14-latki sprzed jednego z poznańskich supermarketów doszło w lipcu. Oprawcy m.in. ogolili jej włosy, brwi i brutalnie zgwałcili. Jak wynika z ustaleń śledczych, przestępstwo zorganizowała 39-letnia kobieta, a pomagał jej 17-latek. 14-latkę odnaleziono w Złotnikach koło Poznania po około dwóch godzinach poszukiwań.
Czytaj także: Naga impreza w Rosji. Znany raper trafi do wojska