Nastolatka z Tennessee, która została porwana i odurzona przez swojego ojca, została znaleziona w piątek - po prawie dwóch latach od zaginięcia. Policjanci z Alabamy natknęli się na nią przypadkowo w mieście Samson, podczas kontroli drogowej.
Zaginiona odnaleziona po dwóch latach
Funkcjonariusze zatrzymali 18-latkę za jazdę z zepsutym światłem. Po sprawdzeniu dokumentów szybko zorientowali się, kim jest dziewczyna. Daphne Westbrook powiedziała policjantom, że jedzie właśnie na plażę.
Wydawała się być w porządku. Powiedziała, że idzie na plażę, żeby się dobrze bawić. Dodała, że właśnie skończyła 18 lat i jest wolna. Nie powiedziała, skąd pochodzi - powiedział jeden z funkcjonariuszy dla portalu AL.com.
Nastolatka zaginęła w Chattanooga w Tennesseew październiku 2019 roku. Władze szybko ustaliły, że porwał ją ojciec John Westbrook i prawdopodobnie przetrzymywał ją wbrew jej woli. Przez ostatnie dwa lata nie udało się namierzyć ani Daphne, ani jej ojca.
Policjanci wypuścili 18-latkę. Stwierdzono, że "nie grozi jej żadne niebezpieczeństwo" i nie potrzebuje ich pomocy. Daphne Westbrook nie wiedziała, że jest zaginiona i nie chciała rozmawiać ze swoją matką, która szukała jej przez dwa ostatnie lata.
To szczególnie satysfakcjonujące, gdy mogę powiedzieć matce, że Daphne jest wolna i nie jest już przetrzymywana. Nie zmienia to naszego celu, jakim jest znalezienie i ściganie Johna Westbrooka - czytamy w oświadczeniu.