Rzymkowski pochwalił się na Twitterze, że zabrał na sanki swoich trzech synów.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie opis towarzyszący udostępnionym zdjęciom.
Piękna zima, jak zapowiadali zwolennicy ocieplenia klimatu. A my poszliśmy na sanki - napisał Rzymkowski na Twitterze.
Czytaj także: Dramat na Strajku Kobiet. "Zdarto ze mnie majtki"
Post wiceministra wzbudził spore kontrowersje. Wielu komentującym nie przypadła do gustu wzmianka o zmianach klimatycznych.
Jeśli wiceminister w ministerstwie, które ma w nazwie NAUKĘ, kwestionuje ocieplenie klimatu, bo spadł śnieg, to nie wróżę nauce w Polsce niczego dobrego. Ignorancja czy celowa retoryka. W sumie jedno i drugie jest zagrożeniem dla nauki - napisał internauta.
Hej. Jak już pana dzieci będą się uczyć przyrki, to proszę zajrzeć do podręczników. Tam powinny być zarówno różnice między indukcją a dedukcją, jak i dowody na zmiany klimatu. Nigdy nie jest za późno na zdobycie podstawowej wiedzy! - dodał ktoś inny.
Sam Rzykowski w końcu postanowił odnieść się do sprawy.
Bardzo mnie cieszy ożywiona dyskusja nt. zmian klimatycznych na moim profilu. Niepozorne zdjęcie z sobotniego spaceru w parku z dziećmi i ironiczny komentarz rozgrzało wielu do czerwoności. Bawią mnie te inwektywy i teorie spiskowe o mnie i stanie mojej wiedzy. Dobrej niedzieli - stwierdził.
Wyrok TK ws. aborcji. Eliza Rutynowska: to torturowanie kobiet
Źródło artykułu: o2pl
