W jednej z restauracji w Los Angeles Rihanna pojawiła się z siniakami na twarzy oraz czole, miała także podbite oko. Internauci obawiali się, że autorka hitów takich tak „Diamonds” czy „Umbrella” ponownie padła ofiarą przemocy domowej. Prawda okazała się być zupełnie inna.
Rihanna miała wypadek na skuterze
Rihanna miała ostatnio wypadek na elektrycznym skuterze. Na szczęście piosenkarka wyszła z incydentu bez poważniejszych obrażeń. Tę wersję wydarzeń potwierdziła menadżerka gwiazdy.
Przewróciła się na skuterze elektrycznym, miała posiniaczone czoło i twarz. Na szczęście rany szybko się goją – wyjaśniła przedstawicielka artystki.
Czytaj także: Rihanna zdradzi swoje sekrety
Fani piosenkarki musieli odetchnąć z ulgą. Większość z nich pamięta bowiem fotografię z 2009 roku, kiedy to Rihanna została pobita przez swojego ówczesnego partnera, Chrisa Browna. W jednym z ostatnich wywiadów gwiazda wyjawiła, że przebaczyła swojemu oprawcy i jest z nim w przyjacielskich relacjach.
Czytaj także: Rihanna ma więcej hitów niż Michael Jackson