W grudniu ubiegłego roku Urszula Kuczyńska udzieliła wywiadu dla "Wysokich Obcasów", którego wielu nie może jej zapomnieć. Padły tam słowa, zdaniem publiczności, zakrawające o transfobię.
Mam wątpliwości, czy zamiana "kobiet" na "osoby z macicami" to postawa lewicowa - powiedziała Kuczyńska w "Wysokich Obcasach".
Pojawiły się wyjaśnienia, jednak i one nie pomogły. Kuczyńska została oskarżona o transfobiczną postawę. Lewica postanowiła przyjrzeć się sprawie i zebrać sąd koleżeński, który zdecyduje o dalszych losach posłanki.
Decyzją zgromadzonych Urszula Kuczyńska została wykreślona z listy posłów. Nie będzie mogła się również ubiegać o ponowne członkostwo przez najbliższe 3 lata. Jednym z uzasadnień tej kary było "stosowanie języka wykluczającego osoby transpłciowe, a także szerzenie i wspieranie treści transfobicznych"