Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Posłanka PiS płaci za mieszkanie 116 zł miesięcznie. Wydała oświadczenie

31

Posłanka PiS Anna Paluch od lat wynajmuje mieszkanie komunalne w Krościenku nad Dunajcem. Czynsz wynosi zaledwie 116,43 zł miesięcznie - ustalił Onet. Posłanka z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego w wydanym oświadczeniu odniosła się do sprawy.

Posłanka PiS płaci za mieszkanie 116 zł miesięcznie. Wydała oświadczenie
Anna Paluch i Jarosław Kaczyński (Facebook)

Pochodząca z Podhala posłanka PiS Anna Paluch od wielu lat wynajmuje niemal 40-metrowe mieszkanie komunalne w Krościenku nad Dunajcem. Zdziwienie budzi zaskakująco niski czynsz za lokal.

- Pani poseł Anna P. jest najemcą gminnego lokalu mieszkalnego należącego do naszych zasobów. Powierzchnia najmowanego lokalu to 38,3 m kw. Miesięczna stawka czynszu za to mieszkanie wynosi 116,43 zł - potwierdził w rozmowie z Onetem kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej w Krościenku nad Dunajcem.

Mieszkańcy okolicy nie kryją oburzenia w związku z tak niskimi opłatami. - To jest skandaliczne, bo posłanka nie należy do ludzi biednych. Wprost przeciwnie. Mimo to od lat zajmuje mieszkanie komunalne w samym centrum miejscowości i płaci za nie "grosze" - mówi jeden z mieszkańców w rozmowie z Onetem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mocna ocena Kaczyńskiego. "Obrzydliwe. Nie życzę sobie"

Posłanka postanowiła wyjaśnić w oświadczeniu, dlaczego musiała zamieszkać w mieszkaniu komunalnym.

W lokalu komunalnym byłam zmuszona zamieszkać po sprzedaży w roku 1993 nieruchomości, w której znajdowało się zajmowane przeze mnie mieszkanie, mające status lokalu służbowego/zakładowego - czytamy w opublikowanym przez posłankę oświadczeniu.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Nieruchomość ta była jedyną tej wielkości lecznicą weterynaryjną, którą sprzedano w b. województwie nowosądeckim. Została sprzedana grubo poniżej realnej wartości. Za 60 320 złotych sprzedano dwa budynki o łącznej powierzchni ok. 400 mkw położone na działce o powierzchni ok. 23 arów. Nawet przy względnie niskich cenach nieruchomości w latach 90-tych to była najwyżej połowa realnej wartości tej nieruchomości. Oczywisty przekręt - tłumaczy posłanka PiS.

- Nie dziwi, bo obydwie osoby odpowiedzialne za frymarczenie tym publicznym majątkiem okazały się tajnymi współpracownikami Służby Bezpieczeństwa - twierdzi Anna Paluch.

Nawiązując do czynszu posłanka PiS podkreśliła, że "o ich wysokości decydują właściwe organy gminy".

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z Audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Masz którąś z tych aplikacji na telefonie? Pozbądź się jej jak najszybciej
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić