Jarosław Kaczyński to nie tylko jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny politycznej, ale także jeden z największych wielbicieli kotów. Prezes Prawa i Sprawiedliwości ma dwa okazy - kotkę Fionę i kota Czarusia. - Oba z Fioną jakoś tam ze sobą żyją, ale pokazują, że nie ma zmiłuj, tłuką się po pyskach regularnie. Nie jestem w stanie zrozumieć powodów tych walk - mówił kiedyś o trudnych, kocich relacjach prezes PiS.
W przeszłości Kaczyński miał także inne koty. Pierwszy z nich wabił się Buś, ale nie wiadomo na jego temat zbyt wiele. Potem pojawił się słynny Alik, który z prezesem mieszkał przez 12 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłanka wrzuciła zdjęcie Kaczyńskiego z kotem. W sieci zawrzało
Anna Zalewska, była minister edukacji w latach 2015-2019, a obecnie europosłanka Prawa i Sprawiedliwości, postanowiła przypomnień w Dniu Kota (17 lutego) o miłości Jarosława Kaczyńskiego do swoich zwierząt. Wrzuciła zdjęcie Kaczyńskiego czule przytulającego swojego pupila. - Serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta - takim cytatem z Immanuela Kanta opisała poniższą fotografię.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od osób, które nie są zbyt przychylne prezesowi PiS. "Kotuś kochany kotuś, a kobiety w ciąży niech umierają w szpitalach, a lać je metalowymi pałkami, a podsłuchiwać całe rodziny, a hejtować molowego chłopaka niech się wiesza - ale kotuś kochany kotuś" - napisał jeden z komentujących. Zdaniem wielu z nich Anna Zalewska chciała się w ten sposób przypodobać prezesowi, bowiem nadchodzi czas układania list w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Dzień Kota. Co to za święto?
Międzynarodowy Dzień Kota obchodzony jest co roku w Polsce 17 lutego. Tego dnia wielu miłośników zwierząt wrzuca do sieci fotografie swoich pupili. Pomysł utworzenia Światowego Dnia Kota wziął się z chęci uwrażliwienia ludzi na los bezdomnych zwierząt oraz niesienia pomocy kotom. Inicjatywa ta jest pielęgnowana nad Wisłą od 2006 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.