Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Poszedł do baru w Kościerzynie. Zobaczył, co ludzie robią z paragonami

19

W jednym z barów w Kościerzynie (woj. pomorskie) powstała tablica dobroci. Co to takiego? W barze można kupić posiłek, a paragon umieścić na tablicy, by z darmowego posiłku mogły skorzystać osoby potrzebujące. Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem. Informuje o niej poseł Dariusz Joński.

Poszedł do baru w Kościerzynie. Zobaczył, co ludzie robią z paragonami
Tablica dobroci w barze w Kościerzynie. (Twitter)

W Barze Bistro w Kościerzynie uruchomiono tablicę dobroci. Wszyscy, którzy chcą wziąć udział w akcji mogą kupić dowolny posiłek i zawiesić rachunek na specjalnej tablicy. Następnie z obiadu mogą skorzystać osoby potrzebujące m.in. osoby starsze czy osoby w potrzebie.

Jest jednak jeden warunek! Aby skorzystać z darmowego posiłku, nie można być pod wpływem alkoholu.

W barze bistro w Kościerzynie można kupić posiłek, paragon umieścić na tablicy, by każdy potrzebujący mógł w dowolnej chwili po niego sięgnąć. Bardzo prosta i potrzebna akcja, w której każdy może pomóc - napisał na Twitterze polityk Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Odkłamujemy Bałtyk". Burmistrz Mielna uderza w "paragony grozy"
Grzegorz z Baru Do Syta z warszawskiego Służewca pierwszy to wymyślił. I super że inni idą w jego ślady - zauważył jeden z internautów pod postem polityka.

Jak informowaliśmy w lutym br. to właściciel baru Do Syta na warszawskim Mokotowie wprowadził akcję "zawieszony paragon". Wszystko zaczęło się w 2022 roku - w dniu, w którym próg jego lokalu przekroczyła pewna kobieta, która nie miała jak zapłacić za posiłek. Podobne inicjatywy pojawiły się także w innych lokalach m.in. w Trójmieście, Zakopanem, Koninie i Łomży.

To się dzieje, to idzie w całą Polskę! Jak właściciel lokalu widzi, że jest taka potrzeba i ma coś w sobie, to on z tym ruszy. Tylko chodzi o to, żeby nie bał się wpuścić kogoś brudnego w obawie, że straci klientów. Ja się nie bałem i wpuściłem. I ani przez chwilę tego nie żałowałem - powiedział w rozmowie z o2.pl właściciel Grzegorz Jędrzejczak,
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić