W miniony piątek 9 grudnia policjanci z 1. komisariatu w Lublinie zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło w jednym ze sklepów sieci Żabka w centrum miasta. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, iż do lokalu wszedł mężczyzna z tasakiem w ręku, którym jej zagroził.
Czytaj także: Pukają do domów Polaków. "Mamy obowiązek"
Sprawca udał się na półkę z alkoholem i wziął 5 piw. Po pewnym czasie wrócił ponownie i dokonał kradzieży papierosów.
Czytaj także: Zabójstwo w Żabce. "Aż usiadłem". Nowe fakty
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Operacyjni z 1. komisariatu szybko znaleźli sprawcę. Okazało się, że to wielokrotnie notowany recydywista. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w policyjnym areszcie. 29-latkowi grozi 20 lat więzienia.
Za rozbój z niebezpiecznym narzędzie w recydywie grozi ponad 20 lat więzienia - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Lubelscy policjanci zatrzymali także w ostatnich dniach dwóch obywateli Gruzji w wieku 27 i 33 lat. Mężczyźni wpadli podczas specjalnych działań wymierzonych przeciwko mieszkaniowym włamywaczom. Na chwilę obecną policjanci udowodnili im trzy przestępstwa, a łączne straty oszacowano na blisko 20 tysięcy złotych. Sprawa jest rozwojowa i policjanci typują ich do innych kradzieży z włamaniem. Obaj na wniosek śledczych trafili do tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
27-latek oraz 33-latek trafili do policyjnej celi. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie przeanalizowali ostatnie zdarzenia i szybko ustalili, że mają na swoim koncie co najmniej trzy włamania do mieszkań na terenie Lublina. Obydwaj usłyszeli zarzuty dotyczące przestępstw z początku grudnia. Ich łupem padły pieniądze oraz biżuteria. Łączne straty oszacowano na blisko 20 tysięcy złotych - relacjonuje lubelska policja.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.