Kaitlyn Fullterton z Teksasu jechała samochodem ze swoim mężem Sergio w lipcu, kiedy poczuła potrzebę pójścia do toalety. Poprosiła mężczyznę, aby zatrzymał się na najbliższej stacji benzynowej.
Urodziła na stacji benzynowej
Kobieta wiedziała, że jest w ciąży, ale nie czuła niczego niezwykłego. Poszła do łazienki, a już 10 minut później trzymała w dłoniach swojego nowonarodzonego syna.
W rozmowie z ABC kobieta powiedziała, że dopiero w kabinie zaczęła mieć skurcze i zreflektowała się, że dziecko jest w drodze. Kaitlyn urodziła całkowicie sama, bez niczyjej pomocy. Po urodzeniu poprosiła sprzątającą w łazience kobietę, by poszła po jej męża.
Rozmawiałem przez telefon i 10 minut później pojawiła się kobieta i powiedziała: "Hej, twoja żona właśnie urodziła". Nie mogłem w to uwierzyć – powiedział Sergio.
Mężczyzna uwiecznił ten niezwykły moment, nagrywając filmik od razu po wejściu do toalety. Widać na nim szczęśliwą Kaitlyn trzymającą w małego chłopca na rękach. Od tego czasu obejrzano prawie 20 milionów razy.
Wkrótce na miejsce przybyli ratownicy medyczni i zabrali Kaitlyn i dziecko - które nazwali Callihan - do szpitala. Zarówno matka jak i Callihan mają się dobrze. Kobieta regularnie udostępnia informacje o nim i jego starszym bracie w mediach społecznościowych.