W Londynie funkcjonuje kilka jarmarków bożonarodzeniowych. Jeden z największych to Winter Wonderland. Jest tak ponad 100 budek z prezentami i największe lodowisko w Londynie. Za wejście na ten jarmark trzeba jednak słono zapłacić - od 5 lub 7,5 funta (od 25 do 37 zł) w zależności od godziny wejścia. Gdy jednak na miejscu wydasz co najmniej 25 funtów, pieniądze za wejście zostaną zwrócone.
Co oferują londyńskie jarmarki? Sprawdziła to reporterka "Faktu". Wybrała się na jarmark, gdzie nie płaci się biletów wstępu. Przy wejściu czekają jednak ochroniarze, którzy sprawdzają torebki i plecaki ze względów bezpieczeństwa.
Podobnie jak na polskich jarmarkach w Londynie nie brakuje budek z przekąskami. Za frytki trzeba zapłacić od 5 do 9 funtów (od 25 do 45 zł) w zależności od wybranych dodatków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za kiełbasę currywurst trzeba zapłacić 11 funtów, czyli 55 zł. Burgery kosztują od 10 funtów (50 zł) w górę - ustalił "Fakt".
Kubek grzanego wina lub cydru to wydatek rzędu ok. 6 funtów (około 30 zł) w górę, czyli niewiele drożej niż w Polsce.
Czytaj także: Jarmark w Pradze. Aż zrobiliśmy zdjęcia cenom
Najdziwniejszą rzeczą, jaką reporterka "Faktu" znalazła na londyńskim jarmarku, okazały się zabawkowe elfy z ludzkimi twarzami. Twarz elfa wybiera klient. Może to być zdjęcie bliskiej osoby lub ulubionej gwiazdy.
Pan ze stoiska drukował zdjęcie na miejscu i przystosowywał je do włożenia w okienko. Maskotka do odbioru była w ciągu dosłownie kilku minut od złożenia zamówienia. Taka przyjemność kosztuje od 15 funtów (około 75 zł) za małą zabawkę do 25 funtów (około 125 zł) - informuje "Fakt".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.