Poszli w góry w krótkich spodenkach. GOPR musiał ratować im życie

Morsowanie w tym roku ma swój złoty czas i coraz więcej ludzi decyduje się na wejście do zimnej wody. Ci turyści z Babiej Góry zdecydowali się na bardziej odważną wersję morsowania.

goprW akcji ratunkowej udział brało 20 ratowników GOPR.
Źródło zdjęć: © Facebook

Internet przez lata dał już nam poznać kilka chellange, które mogą być tragiczne w skutkach. Im większe ryzyko, tym więcej zabawy. Jednak to "wyzwanie" choć ryzykowne, nie ma prawa skończyć się dobrze.Tak po prostu, bo takie są prawa natury.

Pewni odważni turyści postanowili na Babią Górę w letnich ubraniach. Problem w tym, że temperatura sięgała minut 14 stopni. Nawet doświadczony mors, który podjąłby się takiego wyzwania, nie wszedłby na szczyt cały i zdrowy. Organizm przy takim wysiłku i temperaturze ochładza się bardzo szybko.

Odważni turyści szybko się o tym przekonali na własnym ciele. Ich "hardkorowe morsowanie" skończyło się interwencją Podhalańskiej Grupy GOPR. W akcji ratunkowej musiało uczestniczyć 20 specjalistów.

Znajdujący się w okolicy turyści w miarę możliwości podzielili się ubraniami z "morsami górskimi", ale stan jednej z kobiet uczestniczącej w feralnie wyprawie jest ciężki i nie jest ona w stanie samodzielnie wracać. Zgłoszenie zostało przekazane do Stacji Centralnej GOPR Beskidy a po konsultacji - z uwagi na potencjalną ilość poszkodowanych wymagających transportu - w rejon zgłoszenia wyruszyło ponad 20 ratowników z GOPR Beskidy oraz naszej Grupy. Tymczasem znajdujący się na miejscu turyści starają się zapewnić poszkodowanej względny komfort termiczny - relacjonuje GOPR na swojej stronie.

Turyści zostali przykryci kocami termicznymi. Ratownicy odpowiednio zabezpieczyli "górskich morsów" i przetransportowali karetkami do szpitala. Stan jednej z kobiet był bardzo niepokojący. Z relacji GOPRu na Facebooku wynika, że nie mogła ruszać nogami.

Obostrzenia mają za nic. Tłumy na zamkniętych stokach w Zakopanem

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę