Jak informuje Miejski Reporter, w niedzielny wieczór na parking pod jeden ze sklepów w Otwocku przyjechała samochodem kobieta ze swoim partnerem. On czekał w aucie, z kolei ona poszła zrobić zakupy.
Jak wynika z ustaleń śledczych, partnerkę zaczepiał nieznany mężczyzna. Miał być obcesowy i nachalny. W jej obronie stanął mężczyzna, z którym kobieta przyjechała na zakupy. Właśnie wtedy rozpoczęła się kłótnia między facetami. Obrońca kobiety nie przewidział tego, że jego przeciwnik będzie uzbrojony.
Obywatel Gruzji wyciągnął pistolet i zaczął strzelać. Nieszczęście było bardzo blisko, ponieważ kule utkwił w zagłówku fotela po stronie kierowcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak donosi "Fakt", mężczyzna po chwili zaczął uciekać. Wsiadł w auto - czarną toyotę. Świadkowie donosili, że samochód był oklejony charakterystycznymi naklejkami, co mogło świadczyć o tym, że był kierowcą taksówki.
Interweniowali policyjny kontrterroryści, którzy doprowadzili do zatrzymania krewkiego Gruzina. Mężczyzna trafił do aresztu. Już niebawem może usłyszeć zarzut usiłowania zabójstwa, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
W ten sam weekend doszło również do innej zbrodni z podobnym podłożem. W Lubowidzu koło Łodzi Dawid M. najpierw zepchnął autem inny samochód z drogi, a następnie zastrzelił kierowcę i próbował również to samo zrobić z trójką innych pasażerów. Podłożem miała być kobieta, o którą napastnik był zazdrosny, ponieważ przez siedem lat byli w związku.
Czytaj więcej: Ma szczęście że żyje. Po wypadku konar prawie zabił kierowcę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.