Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
HNM | 
aktualizacja 

Potężny skandal w "Top Model". Dominic D'Angelica przemówił

112

Widzowie, a także sami fani Dominica D'Angelici wciąż nie mogą uwierzyć w taki obrót spraw. Uczestnik, choć był faworytem wśród widzów programu stacji TVN, nie wystąpi w wielkim finale "Top Model". Powodem jest jego kryminalna przeszłość.

Potężny skandal w "Top Model". Dominic D'Angelica przemówił
(Instagram)

Finał "Top Model" zbliża się wielkimi krokami. Amerykanin Dominic D'Angelica to wielki faworyt, na którego zwycięstwo liczyło wielu widzów.

Dominic D'Angelica w finale jednak nie wystąpi. Powodem, dla którego został usunięty z programu, ma być jego "przestępstwo seksualne", za które został "skazany w USA" w przeszłości.

W związku z informacjami o przeszłości Dominica D’Angelica, który okazał się skazany w Stanach Zjednoczonych za przestępstwo seksualne, został on usunięty z finału Top Model. Ubolewamy, że taki uczestnik trafił do programu. W tej chwili sprawdzamy okoliczności, w jakich do tego doszło. Jeśli okaże się, że w procesie rekrutacji tego uczestnika nie zachowano należytej staranności, zostaną wyciągnięte konsekwencje - czytamy na oficjalnej facebookowej stronie programu "Top Model". Oświadczenie napisane zostało przez Marcina Barcza, dyrektora pionu komunikacji korporacyjnej w TVN Grupa Discovery.

Dominic D'Angelica - oświadczenie uczestnika programu "Top Model"

W sieci natychmiast zawrzało. Zaczęła się dyskusja tych, którzy cieszą się z decyzji TVN, a także tych, którzy bronią Dominica i wierzą w jego niewinność. Po oświadczeniu TVN model opublikował swój własny post, gdzie zamieścił nowe, nieznane fakty nt. sprawy.

Wiem, że jest wiele pytań. W tej chwili czuję się zraniony. Dlatego w moim poście zamieściłem kilka krótkich faktów. Wkrótce wyślę bardziej szczegółowe informacje, gdy tylko poczuję się lepiej. Będę silny. Wam wszystkim, którzy mnie wspieracie, nadal we mnie wierzycie, jestem naprawdę wdzięczny z całego serca! - napisał na Instagramie.

"Top Model". "Nie jestem przestępcą ani oprawcą". Dominic D'Angelica odpiera zarzuty

Dominic D'Angelica w swoim oświadczeniu podkreśla, że nigdy nie został uznany za winnego stawianych mu zarzutów, gdy chodzi o oskarżenia związane z przestępstwem na tle seksualnym. Jak twierdzi, "ponieważ dwóch sędziów było chorych i nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie", nie dokończył procesu sprzed 7 lat.

Dominic potwierdził, że doszło wtedy do ugody. Ugoda była jedynym wyjściem, ponieważ Dominic D'Angelica nie miał wystarczająco dużo pieniędzy, aby rozpocząć kolejny proces.

Natomiast o pobiciu, które złamało zasady kary więzienia w zawieszeniu, wyraził się w taki sposób.

Broniłem moją ciocię przed jej agresywnym partnerem - czytamy.
Nie jestem przestępcą ani oprawcą - podkreśla usunięty z "Top Model" były uczestnik programu.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kiedy przycinać śliwę? Ten termin jest kluczowy
Brytyjscy eksperci ostrzegają. Ostrzegają przed 24 infekcjami
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Wizyta króla Karola i królowej Kamili w Watykanie odwołana. Jest komunikat
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Doniesienia z granicy z Białorusią. "To nie przypadek"
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić