Potrącenie policjanta i strzały. Gorąco przy granicy polsko-białoruskiej!
Dramatyczne sceny przy granicy polsko-białoruskiej. W miejscowości Wojnachy pod Sokółką (woj. podlaskie) bus przewożący nielegalnych migrantów potrącił policjanta. Później padły strzały.
Przemytnik potrącił samochodem policjanta w miejscowości Wojnachy 
Do bardzo groźnego incydentu doszło w Wojnachach pod Sokółką. Kierowca busa początkowo zatrzymał się na kontrolę policyjną, ale gdy kazano mu wyłączyć silnik, nagle ruszył.
W czwartek rano w Wojnachach policjant został potrącony przez kierowcę busa, który próbował uniknąć kontroli i uciec. Policjant oddał strzały w kierunku samochodu - powiedział Fakt.pl nadkom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
Poszkodowany policjant został przetransportowany do szpitala. Kierowcę busa udało się natomiast zatrzymać. Okazało się, że to 42-letni Gruzin. Był bardzo agresywny względem policjantów.
Przewoził nielegalnych migrantów
W busie znajdowało się 14 osób nielegalnie przebywających na terenie Polski. Nikomu z pasażerów nic się nie stało.
Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku mjr Katarzyna Zdanowicz przekazała PAP, że pasażerowie busa znajdują się na terenie placówki Straży Granicznej. Wśród migrantów jest 11 obywateli Iraku i dwóch obywateli Turcji.
Czytaj także: Lublin. Nie żyje troje dzieci. Policja ściga ich matkę
