Przerażające nagranie z Poznania. Przy ul. Piątkowskiej 10 lutego przed godziną 10 doszło do wypadku, który mógł skończyć się tragicznie. Na nagraniu monitoringu widać dokładnie, co zaszło.
Na jezdnię wbiegło dziecko. Nie rozglądając się na boki chciało przebiec na drugą stronę ulicy, niestety wpadło wprost pod koła nadjeżdżającego z dużą prędkością samochodu. Kierowca nie zdążył zahamować i dziecko odbiło się od auta i upadło kilkanaście metrów dalej.
Kierowca nie zatroszczył się o stan potrąconej przez siebie osoby. Wpadł w poślizg i na chwilę zatrzymał się na sąsiednim pasie. Potrącone dziecko wstało i przeszło na drugą stronę ulicy. Z kolei kierowca po minucie odjechał.
Dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń, ale trafiło do szpitala. W sobotę miało wrócić do domu. Tak wynika z informacji "Głosu Wielkopolskiego". Nie wiadomo, czy kierowca przekroczył prędkość, ale miał obowiązek udzielenia pomocy potrąconej osobie.
Trwają poszukiwania kierowcy. Policja prosi o pomoc osoby, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje w tej sprawie, np. rozpoznać samochód biorący udział w wypadku. Wszelkie sygnały można zgłaszać do komendy miejskiej policji na numer 47 77 156 92.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.