Potwór wyszedł na wolność po 25 latach. Powiązano go ze 150 morderstwami

Giovanni Brusca wyszedł na wolność po 25 latach spędzonych we więzieniu. Sprawa wywołała wielkie poruszenie we Włoszech, a zwłaszcza wśród rodzin ofiar, które ma na sumieniu szef mafii.

Giovanni Brusca podczas zatrzymania w 1996 rokuGiovanni Brusca podczas zatrzymania w 1996 roku
Źródło zdjęć: © Getty Images | Enzo Brai

Giovanni Brusca został aresztowany w 1996 roku. Powiązano go wówczas z atakiem bombowym, w którym zginęło pięć osób, w tym prokurator Komisji Antimafii Giovanni Falcone. Podczas procesu przyznał się do zaangażowania w ponad 100 morderstw. Włoch był kluczową postacią w sycylijskiej grupie mafijnej Cosa Nostra. Skazano go na 26 lat pozbawienia wolności. Swoją karę odbywał w rzymskim więzieniu Rebibbia.

Po 25 latach od aresztowania Brusca został wypuszczony na wolność. W trakcie swojego pobytu we więzieniu Sycylijczyk został informatorem i pomógł schwytać innych przestępców. Kolejne 4 lata kary odbędzie w zawieszeniu. Wśród morderstw, z którymi go powiązano było zabójstwo 12-letniego Giuseppe Di Matteo, syna mafijnego "zdrajcy". Po porwaniu i dwóch latach przetrzymywania chłopca uduszono go, a jego ciało rozpuszczono w kwasie.

Wypuszczenie Brusci na wolność wywołało spore poruszenie wśród Włochów. Tina Montinaro, której mąż zginął w zamachu bombowym przyznała, że jest oburzona decyzją władz. Swoje zniesmaczenie wyraziła również Rosaria Costa, której mąż również zginął w ataku. Z powrotem na wolność szefa mafii nie pogodził się też polityk Matteo Salvini.

Państwo jest przeciwko nam, po 29 latach nadal nie znamy prawdy o masakrze – a człowiek, który zniszczył mi życie, jest wolny - powiedziała Montinaro.
Osoba, która popełniła te czyny, która rozpuściła dziecko w kwasie, która zabiła Falcone'a, jest moim zdaniem dziką bestią i nie powinna zostać wypuszczona z więzienia - zaznaczył Matteo Salvini.

Uprawa roślin tropikalnych. Zapamiętaj proste triki i uważaj na najczęstsze błędy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej