Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Poważne oskarżenia wobec wuefisty. "Dziwnie na nią patrzył"

21

Nauczyciel wychowania fizycznego został zawieszony w wykonywaniu obowiązków. Powodem są anonimy, które trafiały do kuratorium. Chodziło o wpuszczenie na teren szkoły osób spoza placówki, które miały na miejscu spożywać alkohol i oskarżenia o niewłaściwy stosunek do dziewcząt - donosi "Express Bydgoski".

Poważne oskarżenia wobec wuefisty. "Dziwnie na nią patrzył"
Afera z nauczycielem WF w Białych Błotach. (Szkoła w Białych Błotach)

Prokuratura zajmuje się sprawą nauczyciela wychowania fizycznego ze szkoły podstawowej w Białych Błotach (woj. kujawsko-pomorskie). Choć do tej pory zarzutów nie postawiono, to cała sprawa wydaje się bardzo poważna.

"Express Bydgoski" donosi, że jeden z incydentów dotyczy pijanych pracowników firmy, która przygotowywała zaplecze techniczne na kwietniowe występy w ramach XXIV Festiwalu Tańca o Puchar Pomorza i Kujaw. Druga sprawa wynika z zawiadomienia o rzekomo niewłaściwym zachowaniu nauczyciela wobec uczennic.

Nie ma zarzutów, ale mój klient w dalszym ciągu pozostaje zawieszony w wykonywaniu obowiązków zawodowych - przyznaje dziennikowi adwokat Bartłomiej Krakowski, który reprezentuje nauczyciela.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Groźne odkrycie operatora koparki. Natychmiast wezwał służby

Zawieszenie trwa od 12 kwietnia. Wtedy to sami nauczyciele mieli powiadomić dyrektorkę o tym, że w kantorku wuefisty przebywały osoby spoza szkoły. Miały one spędzić tam noc i spożywać alkohol.

Uczennica oskarża nauczyciela

Kolejna sprawa dotyczy oskarżeń jednej z uczennic podstawówki. Dziewczynka miała powiedzieć rodzicom, że nauczyciel "dziwnie na nią patrzył i nie czuła się z tym dobrze". Dyrektorka szkoły w rozmowie z "Wyborczą" przekazywała, że nikt nie miał zastrzeżeń do pracy ze wspomnianym pedagogiem.

To kompletne bzdury. Bezpodstawne i wyssane z palca - powiedział sam zainteresowany "Expressowi Bydgoskiemu".

Express Bydgoski podnosi, że nauczyciel kandydował do rady gminy Białych Błot. Pojawiły się głosy, że wysłanie anonimów do szkoły i kuratorium mogło mieć związek z jego aktywnością polityczną.

Zawieszenie w czynnościach było zdecydowanie przedwczesne, przeprowadzone bez procedury administracyjnej - mówi adw. Bartłomiej Krakowski. - Ono nie jest ostateczne, nie jest prawomocne i będzie zaskarżane. Reakcja była jak przy polowaniu na czarownice, wynikająca z anonimów. Co do alkoholu w szkole, to mój klient w ogóle nie został zbadany alkomatem. Powstaje jednak pytanie, czy może odpowiadać za działanie osoby prawnej, stowarzyszenia, którego nie jest prezesem - dodaje prawnik w rozmowie z dziennikiem.

Adwokat nauczyciela złożył odwołanie na decyzję o zawieszeniu wydaną przez dyrektorkę szkoły do kuratorium oświaty. Urząd odrzucił skargę, dlatego prawnik skierował sprawę do Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić