Samolot linii Qatar Airways leciał z Dohy do Dublina. W czasie lotu pojawiły się turbulencje, w wyniku których sześciu pasażerów i sześciu członków załogi odniosło obrażenia.
Lotnisko w Dublinie poinformowało w swoich mediach społecznościowych, że ostatecznie samolot wylądował zgodnie z planem około godziny 13.
Lot Qatar Airways QR107 z Dohy wylądował bezpiecznie i zgodnie z planem na lotnisku w Dublinie krótko przed godziną 13 w niedzielę - poinformował pracownik lotniska odpowiedzialny za kontakt z mediami Graeme McQueen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turbulencje będą występowały coraz częściej
Po przylocie na pasażerów czekały służby ratunkowe, w tym policja lotniskowa, straż pożarna oraz zespoły medyczne.
- Zespół lotniska w Dublinie w dalszym ciągu zapewnia pełną pomoc naziemną pasażerom i personelowi linii lotniczych - tłumaczył rzecznik lotniska. Dodał także, iż "nie ma to wpływu na funkcjonowanie lotniska".
Kilka dni temu w wyniku gwałtownych turbulencji zmarł mężczyzna podczas lotu z Singapuru do Londynu. Ponadto ponad 70 pasażerów odniosło obrażenia.
W związku z tą sytuacja Boeing 777-300ER lecący do Singapuru po tragicznym zajściu został skierowany awaryjnie na lotnisko w Bangkoku. Zmarły to 73-letni obywatel Wielkiej Brytanii.
Jak wskazują eksperci, turbulencje są zjawiskiem, które może występować coraz częściej. Paul Williams, profesor nauk atmosferycznych na University of Reading, twierdzi, że przyczyniają się do tego zmiany klimatyczne. Z badań naukowca wynika, że poważne turbulencje mogą się podwoić lub potroić w nadchodzących dziesięcioleciach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.