Do wypadku doszło w sobotę rano na autostradzie A93 w Niemczech. Około godziny 6:30 autobus z czeskimi turystami, którzy wracali z Włoch do Czech, zjechał z drogi i przewrócił się na pobocze. Zdarzenie miało miejsce w powiecie Kelheim, w kraju związkowym Bawaria, kilkanaście kilometrów od Ratyzbony.
Cztery osoby ciężko ranne
Początkowo lokalne media podały, że w autobusie było 39 turystów, później policja sprostowała te doniesienia, informując że w pojeździe przebywało 37 osób. W wyniku zdarzenia rannych zostało 14 osób. Jak poinformowało publiczne radio Bawarii, cztery osoby zostały ciężko ranne.
Na miejsce wysłano pogotowie ratunkowe, straż pożarną oraz policję. Zadysponowano też cztery śmigłowce ratownicze, które przetransportowały do szpitali ciężko rannych pasażerów. 10 osób ma średnie i lekkie obrażenia. Zostały one przewiezione do szpitala karetkami.
Czytaj także: Dramat w Osiecku. Rodzina wracała ze wspólnych wakacji
Kierowca mógł zasnąć za kierownicą
Kierowcy pojazdu nic się nie stało. Teraz policja bada wszystkie okoliczności zdarzenia. Według wstępnych ustaleń w wypadku nie uczestniczył żaden inny pojazd. Wiadomo też, że w chwili zdarzenia kierowca pojazdu był trzeźwy. Mógł on zasnąć lub zasłabnąć za kierownicą.
Przez wypadek zablokowany był ruch na autostradzie A93 w kierunku Ratyzbony. Utrudnienia czekają też na kierowców, którzy podróżują w kierunku Landshut. Jeden z pasów autostrady będzie zablokowany jeszcze co najmniej przez dwie godziny.