Najprawdopodobniej są to ofiary karteli narkotykowych. Ich aktywność w ostatnim czasie się zwiększyła. Choć egzekucje przeciwników gangsterów są w tym kraju dość popularne, to nigdy nie działo się to w pobliżu miejsc odwiedzanych przez turystów.
Dwa ciała powieszono na wiadukcie w Las Veredas, blisko lotniska w Los Cabos, dwa kolejne na innym wiadukcie w tym obszarze. Dwa ostatnie znaleziono natomiast na wiadukcie przebiegającym nad autostradą pomiędzy Cabo San Lucas i San Jose del Cabo - donosi TVN 24.
Przy ciałach znaleziono też szokującą notatkę.„Wy dupki, nie wierzyliście. Oto, co spotka każdego, kto jest przeciwko nam. Chyba stało się dla was jasne, że to my rządzimy Kalifornią Dolną. Hahahaha" - napisali gangsterzy.
Los Cabos to popularny wśród turystów kurort. Każdego roku odwiedzają go miliony osób, głównie z USA. W ostatnim czasie w regionie zrobiło się bardzo niebezpiecznie. W ubiegłym tygodniu zastrzelono tam szefa miejscowej policji, Juana Manuela Mayorgę.
Potępiam te akty przemocy. Dziś bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy być zjednoczeni – oświadczył na Twitterze Carlos Mendoza Davis, gubernator meksykańskiego stanu Kalifornia Dolna.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.