Nie jest tajemnicą, że w znajdującej się za naszą zachodnią granicą fabryce samochodów elektrycznych Tesla ok. 10 proc. pracowników stanowią Polacy. Firma Elona Muska postanowiła wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. Dzięki obecności Żabki Nano w zakładzie pracy, nie trzeba będzie go opuszczać, żeby zrobić drobne zakupy.
Potwierdzamy, że pilotażowo ulokowaliśmy jedną placówkę poza granicami Polski – jest to efekt współpracy partnerskiej, dedykowany konkretnej grupie klientów. Ze względu na ograniczoną warunkami współpracy z partnerem dostępność sklepu, nie prowadzimy na ten temat komunikacji – przekazało biuro prasowe Żabki w rozmowie z dziennikarzami "Gazety Wyborczej".
Pierwsza Żabka poza granicami Polski. Jest całkowicie samoobsługowa
Uruchomiony w fabryce Tesli sklep jest w pełni samoobsługowy. Oznacza to, że w środku nie ma obsługi ani kasjerów. Klienci mogą wejść do Żabki Nano po okazaniu karty płatniczej, którą przed wejściem przykłada się do terminala. Przy pierwszej wizycie należy podać numer telefonu, na który otrzyma SMS z potwierdzenia zakupów. Po wykonaniu tej czynności drzwi otworzą się automatycznie.
Wystarczy zabrać produkty, których potrzebujemy i opuścić sklep. Zamontowany w Żabce Nano system kamer, wykorzystujący algorytmy uczenia maszynowego, rozpozna zdjęte z półek produkty, naliczy odpowiednią kwotę, po czym automatycznie sfinalizuje płatność za pomocą wykorzystanej przy wejściu do Żabki Nano karty płatniczej.
Czytaj także: Pojawią się w Żabkach. Oto do czego służą Robotomaty
Żabka Nano. Wystarczy wziąć produkt z półki i opuścić sklep
Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy tego typu oddział Żabki. Kilka podobnych placówek funkcjonuje już w Warszawie. Żabki Nano mieszczą się w: markecie budowlanym Leroy Merlin przy al. Jerozolimskich 244, na siłowni Zdrofit przy ul. Dywizjonu 303 i jako samodzielny sklep przy ul. Dobrej 54. Kolejna Żabka Nano ulokowana jest w Decathlonie w Piasecznie.