W niedzielę, tuż przed godziną piątą rano, wybuchł pożar w centrum handlowym Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce. Sytuacja jest alarmująca, gdyż ogień rozprzestrzenił się szybko, obejmując znaczną część kompleksu.
Na miejscu akcji ratunkowej zebrało się aż 50 zastępów straży pożarnej, które starają się opanować żywioł.
Ogniem objęte jest ponad 80 proc. hali - poinformowała komenda główna Państwowej Straży Pożarnej w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Straż pożarna podała, że pożar ma ogromne rozmiary, obejmujące obszar o wymiarach 250 na 250 metrów. Trwa intensywna akcja gaśnicza.
Prośba o zostanie w domach
Ochotnicza Straż Pożarna z warszawskiej Białołęki opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia czarnego dymu, które unoszą się nad Warszawą. Tym samym zaalarmowała do mieszkańców.
"Płonie hala Marywilska 44 w Warszawie. Na miejscu jest wiele zastępów straży pożarnej i dojeżdżają kolejne. Prośba do mieszkańców Warszawy i okolic o ograniczenie aktywności fizycznej na dworze oraz zamknięcie okien" - napisano w mediach społecznościowych na profilu OSP Warszawa-Białołęka.
Dym kieruje się na centrum Warszawy, w szczególności na dzielnice: Białołęka, Bielany, Bemowo, Łomianki.
Aktualnie nie ma informacji na temat ewentualnych rannych w wyniku pożaru. Nie ma również podanej przyczyny. Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej podaje, że na miejsce zdarzenia zmierza Komendant Główny PSP, nadbrygadier dr inż. Mariusz Feltynowski, wraz z grupą operacyjną.
W internecie szybko zaczęły pojawiać się filmiki i zdjęcia ogromnego dymu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.