Pożar nad Biebrzą to podpalenie? Policja zbiera dowody

Policja pod nadzorem prokuratury w Augustowie zbiera dowody dotyczące pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Pożar, który wybuchł w niedzielę, objął już 450 ha terenów parkowych.

Pożar nad Biebrzą. Policja zbiera dowodyPożar nad Biebrzą. Policja zbiera dowody
Źródło zdjęć: © Państwowa Straż Pożarna
Danuta Pałęga

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, który wybuchł w niedzielę, objął już około 450 ha terenów. Policja, działając pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Augustowie, zabezpiecza dowody jeszcze przed formalnym wszczęciem śledztwa.

Pożar wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w pobliżu wsi Kopytkowo. Akcja gaśnicza jest wyjątkowo trudna ze względu na bagnisty teren. Bierze w niej udział kilkuset strażaków, w tym specjalistyczne grupy do gaszenia pożarów lasów bez użycia pojazdów. W działaniach wspierają ich żołnierze WOT, służby leśne i parkowe oraz policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie w busie z Białorusi. Trzeba było rozciąć zderzak

Zrzuty wody i śledztwo

Do gaszenia pożaru wykorzystywane są śmigłowce i samoloty Lasów Państwowych oraz policyjny śmigłowiec, które zrzucają setki tysięcy litrów wody. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Jak poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński, na tym etapie nie można spekulować o przyczynach, a ustalenia będą możliwe po analizie ekspertów z zakresu pożarnictwa i policji.

Historia pożarów w Biebrzańskim Parku

To największy pożar tej wiosny w Biebrzańskim Parku Narodowym. Wcześniej, trzy tygodnie temu, strażacy gasili pożar obejmujący 90 ha, a tydzień temu spłonęło 8-9 ha. Pięć lat temu miał miejsce największy pożar w historii parku, kiedy spłonęło prawie 5,3 tys. ha. Śledztwo prowadzone wówczas przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku nie przyniosło rezultatów, a sprawców nie udało się ustalić.

Premier Tusk zapowiedział, że dyskutowana będzie kwestia kar za podpalenia. Podkreślił, że susze jako zjawiska będą się powtarzać, co zwiększa zagrożenie pożarowe. Poprosił też, aby stosować się do poleceń służb i straży pożarnej w rejonach dotkniętych pożarami.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy