Pożar w Bieszczadach. Karczma Wilcza Jama w ogniu
W Smolniku w Bieszczadach płonie karczma Wilcza Jama. W akcji gaśniczej uczestniczy blisko 100 strażaków. Na szczęście nie ma informacji o poszkodowanych.
Pożar Wilczej Jamy w Bieszczadach
W środowy poranek strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze drewnianej karczmy Wilcza Jama w Smolniku, w powiecie bieszczadzkim. Jak poinformował bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej, ogień objął dach budynku o wymiarach 40 na 20 metrów. Na szczęście nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w akcji gaśniczej uczestniczy prawie 100 strażaków z powiatów bieszczadzkiego, sanockiego, krośnieńskiego i przemyskiego. Na miejsce zdarzenia skierowano również grupę operacyjną podkarpackiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na chwilę obecną nie ustalono jeszcze przyczyn pożaru. Gaszenie ognia może potrwać kilka godzin, a strażacy robią wszystko, aby opanować sytuację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To Święczkowski wydał opinię ws. Pegasusa. Sroka przeczytała na wizji
Nagrania z akcji gaśniczej pojawiły się w mediach społecznościowych.
Czytaj też: Będzie pokój? Prezydent USA ogłasza
