Informacje o aresztowaniu grupy przekazała Polska Agencja Prasowa. Wiadomo, że grupa wywoływała pożary na przełomie kwietnia i maja w Warszawie. Sprawa jest bardzo poważna.
Pięć zatrzymanych osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze terrorystycznym. Grozi im za to kara pozbawienia wolności do 8 lat. Za kierowanie grupą można trafić do więzienia na 15 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec wszystkich podejrzanych - informuje PAP prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.
Śledczy nie potwierdzają, że działalność grupy jest łączona m.in. ze spaleniem hali przy ul. Marywilskiej. Dodajmy, że w sprawie podpaleń w Warszawie prowadzone są dwa postępowania. W postępowaniu dotyczącym pożaru w centrum handlowym aktualnie trwa zbieranie materiału dowodowego.
Prokuratura zajmuje się m.in. przesłuchaniem kolejnych świadków wydarzeń. Ustalany jest przebieg pożaru, a także jego powody. Dodajmy, że w ostatnim czasie służby udaremniły próbę podpalenia hali wielopowierzchniowej.
Według ustaleń dziennikarzy Radia ZET, funkcjonariusze znaleźli osiem zapalników, które miały być podłożone w jednym z warszawskich obiektów handlowych. Urządzenia były sterowane zdalnie. Dwa z zapalników zadziałały, ale zagrożenie błyskawicznie udało się opanować.