W nocy ze środy na czwartek w gminie Arcos de Valdevez na północy Portugalii doszło do sześciu dużych pożarów lasów. Służby obrony cywilnej podejrzewają, że za tymi niespodziewanymi pożarami mogą stać podpalacze. Komendant straży pożarnej w Arcos de Valdevez, Filipe Guimaraes, poinformował, że niemal wszystkie pożary wybuchły równocześnie w nocy.
To dowodzi prawdopodobnego podłożenia ognia - stwierdził Guimaraes, cytowany przez Polską Agencję Prasową
Służby wskazują, że domniemani podpalacze działali z premedytacją i byli świadomi zbliżających się do regionu silnych podmuchów wiatru, które spotęgowały siłę ognia i utrudniły akcję gaśniczą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To terroryzm w czystej postaci. Według mnie pożary zostały wywołane przez ludzi — powiedział przedstawiciel straży pożarnej w rozmowie z lizbońską telewizją SIC.
Czytaj też: Hiszpanie ostrzegają. Stary sowiecki podręcznik
Ewakuacja wiosek
Lokalne służby rozważają ewakuację kilku wiosek, do których w czwartek rano zbliżył się ogień. W ciągu ostatnich pięciu dni na terenie gminy Arcos de Valdevez wybuchło 18 pożarów.
Tak częste pojawianie się ognia przy obecnie występujących w naszym regionie niskich temperaturach powietrza dowodzi wysokiej aktywności podpalaczy. Przemawia za tym również fakt, że ogień w lasach pojawia się zawsze po zapadnięciu zmroku — dodał Guimaraes.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.