Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pożegnał się z parafianami. W czasie mszy wyjawił powód odejścia

157

Ks. Artur Sroga stwierdził, że nie może "wytrzymać z proboszczem", dlatego odchodzi z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Mysłowicach. Dzień wcześniej młody wikary wezwał na plebanię policję.

Pożegnał się z parafianami. W czasie mszy wyjawił powód odejścia
Wikary nazwał publicznie proboszcza "tyranem". Wcześniej wezwał policję (TikTok)

29-letni ksiądz Artur Sroga święcenia kapłańskie przyjął w 2018 roku. Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. W sieci porusza nie tylko tematy wiary, ale także pokazuje obserwatorom, co robi w wolnym czasie.

Ks. Sroga od 2020 roku pełnił posługę w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Rudzie Śląskiej - Kochłowicach. Dwa lata później przeszedł do parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Mysłowicach (woj. śląskie). Młody duchowny długo tam nie wytrzymał. Po zaledwie dwóch miesiącach postanowił odejść z parafii. Dlaczego? Wikariusz jest skonfliktowany z proboszczem.

Jak informuje portal ctmyslowice.pl, w minioną niedzielę podczas Mszy Świętej ksiądz Artur pożegnał się z wiernymi. W trakcie nabożeństwa publicznie wyznał, że odchodzi z parafii, gdyż z proboszczem nie da się wytrzymać. Miał też nazwać proboszcza "tyranem". Nawiązał do sytuacji swojego poprzednika, który po roku posługi w tej parafii ma być wyczerpany psychicznie.

Wikary zadzwonił po policję

Jak się okazało, dzień wcześniej na plebanii interweniowała policja. Wikary późno wrócił, przez co nie mógł wejść do środka budynku. Jego zdaniem w drzwiach zostały wymienione zamki. Ks. Artur wezwał policję. To jednak nie pomogło, nadal nikt nie otwierał drzwi.

Sprawę wyjaśnia już Kuria Metropolitalna Archidiecezji Katowickiej. "Rzecznik prasowy metropolity katowickiego ks. dr Tomasz Wojtal przekazał nam, że do zbadania tej sytuacji są wyznaczone osoby, a kurii z całą pewnością zależy na jej poznaniu i rozstrzygnięciu" - ustalił portal ctmyslowice.pl

Ani wikary, ani proboszcz nie chcą komentować sprawy. - To jest dla mnie bardzo trudna sytuacja. Jednak przed jakimikolwiek decyzjami moich przełożonych nie chcę w żaden sposób komentować wydarzenia - powiedział wikariusz w rozmowie z portalem ctmyslowice.pl

Zobacz także: Mocna ocena Kaczyńskiego. "Obrzydliwe. Nie życzę sobie"
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić