Selezjanie mają problem. Takiego procesu jeszcze w Polsce nie było

Sąd wydał prawomocny wyrok zezwalający na eksmisję ks. Michała Woźnickiego z domu Salezjanów w Poznaniu - informuje "Gazeta Wyborcza". Przez rządowy zakaz, wprowadzony na czas pandemii ksiądz nie może być jednak wydalony z mieszkania. Dlaczego?

Były salezjanin ks. Michał Woźnicki został wydalony ze zgromadzenia za nieposłuszeństwo w sierpniu 2018 r.Były salezjanin ks. Michał Woźnicki został wydalony ze zgromadzenia za nieposłuszeństwo w sierpniu 2018 r.
Źródło zdjęć: © YouTube

Były salezjanin ks. Michał Woźnicki został wydalony ze zgromadzenia za nieposłuszeństwo w sierpniu 2018 r. Mimo to nie chce opuścić domu zakonnego w Poznaniu. Salezjanie zgłosili sprawę do sądu o wydanie eksmisji duchownego.

W zajmowanym pomieszczeniu w zakonie ks. Woźnicki urządził prywatną kaplicę, gdzie wygłasza kazania (ksiądz podlega karze suspensy, nie wolno mu więc sprawować sakramentów świętych). Ks. Woźnicki zasłynął z ostrych komentarzy pod adresem innych duchownych i znanych osób. To on jakiś czas temu nazwał Marylę Rodowicz "spróchniałą matroną".

Przed rokiem poznański sąd orzekł o eksmisji księdza. Wyrok nie był prawomocny. Ks. Woźnicki tymi słowami zareagował na decyzję sądu: "wyrok wydano w imieniu masońskiej Rzeczpospolitej, z emblematem masońskiego orła. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni"

Przez rządowy zakaz ksiądz nie opuści domu zakonnego

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" kilka dni temu sąd oddalił apelację ks. Woźnickiego, a wyrok eksmisyjny się uprawomocnił. Jak się jednak okazuje, pandemia chroni go obecnie przed eksmisją. W marcu ubiegłego roku rząd bezterminowo bowiem zakazał eksmisji z lokali mieszkalnych. Przepis miał chronić tych, których sytuacja finansowa uległa pogorszeniu w trakcie pandemii, przez co nie mają środków na opłatę mieszkania.

Właściciele mieszkań nie mogą pozbyć się lokatorów, gdyż rząd wciąż nie wycofał zakazu - podaje "GW". Salezjanie mają więc związane ręce i nie mogą pozbyć się z domu zakonnego ks. Woźnickiego. Gdyby nie rządowy zakaz w eksmisji duchownego pomógłby komornik. Jak podaje "GW" to był pierwszy w Polsce proces o eksmisję księdza z domu zakonnego.

Poznański sąd prawomocnie nakazał duchownemu wyprowadzkę. Co więcej, stwierdził, że nie przysługuje mu prawo do lokalu socjalnego.

Będziemy czekać, aż rząd znów zezwoli na eksmisje - tłumaczą salezjanie w rozmowie z "GW".

Duży spadek PiS. Ekspert wskazuje dwa powody

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania