Sprawę opisuje portal epoznan.pl. Czytelniczka serwisu opisała zdarzenie drogowe, do którego doszło w środę (19 marca) po godz. 16:00, na skrzyżowaniu ulic Północnej i Małe Garbary w Poznaniu.
Kierowca osobowego Volkswagena Passata ominął pas do skrętu w prawo, a następnie wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, korzystając z wyłączonego pasa drogi. To nie wszystko. Kierujący kontynuował jazdę, używając do tego buspasa, przeznaczonego wyłącznie dla pojazdów komunikacji miejskiej i taksówek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Passeratti" nie stoi w korkach. Passeratti z nieczynnego pasa oraz na czerwonym świetle skręca w prawo i sunie BUSpasem. Codzienność na ul. Północnej/Małe Garbary - skwitowała zachowanie kierowcy kobieta, która przesłała redakcji portalu epoznan.pl nagranie z zajścia.
Czytaj także: Chciał pomóc zepchnąć busa. Dramat na trasie S2
Widać na nim, że kierujący cały manewr przeprowadza z premedytacją i dokładnie wie, jak skorzystać z wyłączonej powierzchni ruchu. Dziennikarze epoznan.pl ustalili, że zwolenników takiego "rozwiązania" w celu ominięcia korków jest znacznie więcej.
Tego typu sytuacje zdarzają się tam codziennie, ponieważ prawy pas stoi w dużym korku, dużo osób jedzie lewym i z tego środkowego skręca sobie w prawo, często blokując tych, którzy prawidłowo próbują skręcić w Małe Garbary. Poza tym, buspasem na odcinku od Północnej do Grochowy Łąk jeżdżą wszyscy! - dodała czytelniczka poznańskiego serwisu.
Czytaj także: Dramat na S2. Bmw nagle zaczęło zjeżdżać
Za przejazd na czerwonym świetle kierowcy groziła kara 500 zł i 15 punktów karnych mandatu. Mandat za jazdę buspasem to 100 zł i 1 pkt karny.