W lutym media obiegło nagranie, na którym księżniczka Latifa, córka szejka Mohammeda bin Rashida al Maktouma, prosi o pomoc. W tajemnicy przed strażnikami, którzy jej pilnowali, nagrała wideo, na którym opowiada, że od lat jest przetrzymywana w zamknięciu. W sprawie interweniowało nawet ONZ, które zażądało dowodów na to, że Latifa żyje i ma się dobrze.
Księżniczka rzadko pokazuje się medialnie. Jednak od czasu wypłynięcia nagrań do sieci pojawiły się już jej trzy zdjęcia, na których pozuje u boku przyjaciółki Sioned Taylor.
Ostatnie z nich, które pojawiło się w poniedziałek, sugeruje, że Latifa w końcu opuściła Dubaj. Księżniczka nie miała dostępu do swojego paszportu od 2018 roku, gdy próbowała uciec z kraju. Po ośmiu dniach podróży po Oceanie Indyjskim na jacht wstąpili komandosi, którzy ujęli księżniczkę. Jej ojciec, szejk Mohammed bin Rashid al Maktoum, powiedział, że była to "akcja ratunkowa".
Czytaj także: Krzysztof Jackowski miał wizję dotyczącą Euro 2020. Jasnowidz przewiduje tragiczne wydarzenia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.