O obecności Jurija Woskriesienskija w Karpaczu poinformował na Twitterze białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan. Gość XXX Forum Ekonomicznego miał być wcześniej związany z białoruską opozycją i siedzieć przez rok w więzieniu. Zdaniem Giczana, obecnie pracuje jednak dla KGB.
Jurij Woskriesienskij zajmuje się na co dzień "pracą" z więźniami politycznymi i zmuszaniem ich do przyznania się do winy – napisał na Twitterze były dziennikarz Nexty.
Czytaj także: Po 20. pytaniu Sznuk nie wytrzymał. Nie do wiary, co się wydarzyło w "Jeden z dziesięciu"
"Agent białoruskiego KGB" w Karpaczu? Nieoficjalne informacje z XXX Forum Ekonomicznego
Jak nieoficjalnie dowiedziało się o2, obywatel Białorusi przebywa w Polsce w pełni legalnie. Polskie służby nie mają dowodów na to, że jest powiązany z reżimem Łukaszenki. Usunięcia gościa nie planują organizatorzy wydarzenia.
Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu z prośbą o wypowiedź. Organizatorzy odmówili jednak komentarza w tej sprawie.
Wiadomość o zaproszeniu Woskriesienskija przekazał wcześniej jeden z koordynatorów forum w Karpaczu, Jerzy Marek Nowakowski. Były ambasador Polski na Łotwie i na Ukrainie poinformował o tym w białoruskim Radiu Swaboda. Tłumaczył zaproszenie Woskriesienskija "błędem technicznym".
Głos w sprawie zabrał również sam zainteresowany. Na Telegramie zamieścił zdjęcie sprzed Hotelu Gołębiewski w Karpaczu.
Polscy politycy są zmęczeni konfrontacją i chcą odbudować mosty (z reżimem Łukaszenki – red.) – napisał Woskriesienskij.
W przeszłości Jurij Woskriesienskij był zaangażowany w działalność opozycyjną i z tego powodu trafił do więzienia w 2020 roku. Wyszedł z niego po dwóch miesiącach, wcześniej spotykając się z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką. W październiku ubiegłego roku polonijny działacz na Białorusi Andrzej Poczobut opublikował na Twitterze fotografię, na której Woskriesienskij siedzi obok dyktatora.
Został dziś (11 października 2020 r.) zwolniony z więzienia. W trakcie śledztwa poszedł na współpracę z KGB i brał udział w propagandowych filmach – pisał Poczobut, sam przebywający obecnie w więzieniu.
Czytaj także: Usłyszeli od lekarki, że to tylko katar. Dziecko zmarło dzień po wizycie w szpitalu w Pucku
Przyjechał do Polski na zaproszenie organizatorów. Swiatłana Cichanouska nie jest zachwycona
W forum w Karpaczu biorą udział także przedstawiciele białoruskiej opozycji demokratycznej. We wtorek prelekcję wygłosiła Swiatłana Cichanouska. Dziennikarze o2 dotarli do informacji, że liderka opozycji ma nie być zachwycona obecnością Woskriesienskija, ale "nie chce wieszać na nim psów".
Ujawnienie informacji o obecności "przedstawiciela białoruskiego KGB" na Forum Ekonomicznym w Karpaczu wywołało lawinę komentarzy w sieci. Wydarzenie zbiega się bowiem z wprowadzeniem przy granicy polsko-białoruskiej stanu wyjątkowego. W piątek tuż przy wschodniej flance NATO rozpocząć się mają także rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-21.
Stan wyjątkowy na granicy z Białorusią, zasieki, wojna hybrydowa, a PiS-owcy na forum ekonomiczne wpuszczają agenta KGB – ocenił senator KO Krzysztof Brejza.
Czasem człowiek cieszy się, jak odmówi udziału w imprezie – napisała z kolei Katarzyna Lubnauer z KO.
Michał Szczerba zamieścił natomiast zdjęcie Woskriesienskija z Aleksandrem Łukaszenką. Podkreślił, że jego zaproszenie to "plunięcie w twarz siedmiuset więźniom politycznym".
Jak można narażać na niebezpieczeństwo zaproszonych też przedstawicieli białoruskiej demokratycznej opozycji? Kompromitacja, która powinna skutkować dymisjami – ocenił.
Obejrzyj także: „Wolność słowa działalnością ekstremistyczną”? Opozycjonista z Białorusi: Łukaszenko zachowuje się jak dyktator